Gdy budujemy i nadzorujemy eksploatację instalacji, zależy nam na możliwie bezawaryjnej i niezawodnej ich pracy. Słabym punktem może się jednak okazać zewnętrzne zasilanie w energię elektryczną, bez której współczesne instalacje nie potrafią się już obejść.

Instalacje wewnętrzne obiektu i współpracujące z nimi urządzenia na ogół nie sprawiają większych kłopotów eksploatacyjnych. Przy właściwej konserwacji i nadzorze pracują kilka lub kilkanaście lat bez żadnej usterki, a więc na poziomie niezawodności np. konstrukcji lotniczych – dzisiaj jest to raczej normą niż wyjątkiem. Problemów może jednak przysparzać właściwe ich zasilanie w energię elektryczną, którą powszechnie czerpie się z sieci. I nie ma w tej kwestii innego wyboru, bo instalacje zasilane energią odnawialną, niewymagające zewnętrznego zasilania elektrycznego, nadal są w fazie eksperymentów.

Udział energii elektrycznej w całkowitym bilansie energetycznym instalacji może być różny: od 100% dla instalacji klimatyzacyjnych, do ułamków procenta dla dużych instalacji c.o. Jednak niezależnie od wysokości tego udziału energia elektryczna jest niezbędna do działania każdej instalacji.

Pewność zasilania

Podstawową sprawą jest pewność zasilania zewnętrznego. Tymczasem otrzymanie jakichkolwiek danych na ten temat od dostawcy energii elektrycznej graniczy z cudem.

Dostawcy, albo nie mają takich danych, albo je skrzętnie ukrywają przed światem zewnętrznym. Przyjrzyjmy się przy okazji aktom prawnym regulującym odpowiedzialność dostawcy energii za ciągłość zasilania: teoretycznie taka odpowiedzialność istnieje, ale praktycznie zawsze winna jest bliżej niesprecyzowana "siła wyższa". W ocenie pewności zasilania i ryzyka ewentualnej awarii jesteśmy zatem skazani na własne doświadczenie, intuicję i fragmentaryczne informacje uzyskane od kolegów z branży.

Autor: Stefan Przeworski

O zasilaniu podstawowym, rezerwowym, awaryjnym i bezprzerwowym, a także o radosnej twórczości monterów podczas remontów lub usuwaniu awarii (przykłady z życia wzięte) można przeczytać w PI 9/2013.Kup go.