Wywiad z Hanną Siek-Zagórską – prezesem firmy VTS Group przeprowadziła Beata Stępień-Niedźwiedź.

23 lata w branży – można zatem powiedzieć, że VTS to firma z tradycjami. Proszę powiedzieć jak to się zaczęło?

Działalność rozpoczęliśmy w 1989 roku. Początkowo nasz asortyment był dość szeroki. Produkowaliśmy m.in. centrale wentylacyjne, kotły, wentylatory, przepustnice powietrza, tłumiki. Od połowy lat dziewięćdziesiątych skoncentrowaliśmy się na produkcji central klimatyzacyjno-wentylacyjnych. Specjalizacja pozwoliła nam na zebranie dużego doświadczenia i ciągłe doskonalenie technologii. Wtedy też wykształciło się nasze credo, które towarzyszy nam do dziś – „zawsze o pół kroku przed konkurencją”.

Mniej więcej w tym samym okresie rozpoczęła się nasza ekspansja na rynki zagraniczne. Początkowo w krajach europejskich, a z rozpoczęciem nowego milenium na rynki azjatyckie oraz kraje Bliskiego Wschodu. Obecnie jesteśmy międzynarodową korporacją, która funkcjonuje pod nazwą VTS GROUP. Działalność prowadzimy w 84 biurach. Z centrów produkcyjno-logistycznych w Chinach, Indiach i Polsce wysyłamy nasze produkty do 25 krajów na 4 kontynentach. Naszym sztandarowym produktem jest centrala klimatyzacyjno-wentylacyjna VENTUS. Posiadamy również markę VTS EUROHEAT, którą sygnowane są nasze nagrzewnice wodne VOLCANO oraz kurtyny powietrzne DEFENDER.

Nie jest to chyba powszechne, że kobieta piastuje najwyższe stanowisko w branży zdominowanej przez mężczyzn?

To prawda, w branży klimatyzacyjno-wentylacyjnej to zazwyczaj mężczyźni piastują kierownicze stanowiska. Chociaż, jeśli weźmiemy pod uwagę, że VTS zawsze wyznaczał trendy i podchodził innowacyjnie zarówno do produktów, jak i modelu zarządzania, to kobieta na stanowisku prezesa wydaje się być naturalną konsekwencją.

Szczerze mówiąc, na co dzień, staram się nad tym nie zastanawiać. Osobiście nie kieruję się stereotypami. W zarządzaniu liczy się przede wszystkim wiedza i kompetencje, a nie płeć. Mam nadzieję, że moje dotychczasowe oraz przyszłe decyzje będą tego potwierdzeniem.

Co do Pani przyszłych decyzji, jakie plany ma VTS w najbliższym czasie?

Nasz kluczowy cel to ciągłe doskonalenie oferowanych produktów. Dbamy, aby nasze urządzenia, w jak najlepszym stopniu, dopasować do wymogów zarówno nowych rynków, jak i zmieniających się oczekiwań stałych partnerów biznesowych. Nasze credo wymaga umiejętności szybkiego reagowania na oczekiwania klientów. W ten sposób budujemy naszą przewagę konkurencyjną.

Aktualna sytuacja gospodarki światowej nie sprzyja chyba snuciu dalekosiężnych planów i budowaniu ekspansywnych strategii.

Nie postrzegam kryzysu na świecie jako sytuacji trudnej, a jedynie wymagającej stosowania odmiennej strategii. Dla nas jest on okazją, żeby jeszcze bardziej umocnić swoją pozycję. W tym roku wprowadziliśmy do oferty dwa nowe produkty. Ich podstawowymi zaletami są bardzo atrakcyjne ceny i natychmiastowa dostępność. Na rynku azjatyckim i arabskim oferujemy centralę podwieszaną VENTUS S-TYPE, a w Polsce, Rosji oraz krajach Europy Środkowo-Wschodniej poszerzyliśmy gamę naszych urządzeń o centralę kanałową VENTUS N-TYPE. W ostatnim czasie otworzyliśmy również nowe centrum produkcyjno-logistyczne w Nadarzynie koło Warszawy. Konsoliduje ono całość procesu związanego z produkcją i dostawą urządzeń.

To chyba odważna decyzja?

Nie ma to nic wspólnego z odwagą. Staramy się nie ulegać powszechnej panice i opierać nasze decyzje na racjonalnych przesłankach. Wprowadzenie nowości do portfela produktów było poparte gruntowną analizą potrzeb klientów.

Obecnie koncentrujemy się na modyfikacjach naszego głównego typoszeregu VENTUS w zakresie poprawy parametrów technicznych. Chcemy nie tylko adaptować nasze produkty do wymogów rynku, ale je wyprzedzać. Zależy nam na tym, aby nie być jedynie biernym uczestnikiem rynku, lecz kreować nowe trendy i rozwiązania w branży.

Czy przekłada się to na ceny produktów?

Przewaga technologiczna daje nam szerokie możliwości w prowadzeniu polityki cenowej. Dążymy zawsze do osiągnięcia możliwie najlepszej relacji jakości do ceny. Taka strategia pozwala na oferowanie naszych produktów w atrakcyjnych cenach, a z drugiej strony gwarantuje stabilny rozwój firmy.

Wiarygodna obecność na wymagających rynkach całego świata wymaga zapewne wielu certyfikatów?

Certyfikaty, szczególnie w branży klimatyzacyjno-wentylacyjnej, są bardzo istotnym elementem potwierdzającym jakość produktów. Firma VTS posiada wszystkie wymagane oraz większość istniejących w branży certyfikatów jakościowych.

Posiadanie najważniejszych certyfikatów, czyli Eurovent czy TÜV, uważam nie tyle za powód do dumy, co za pewien standard. Urządzenia VTS spełniają również europejskie wymogi bezpieczeństwa (certyfikat CE). Z kolei certyfikat ISO 9001 gwarantuje pełną powtarzalność wszystkich produktów, a ISO 14001 jest potwierdzeniem, że VTS spełnia założenia zintegrowanego systemu zarządzania środowiskowego.

Czy ma Pani jakieś motto, którym Pani się kieruje?

„Geniusz to 1% natchnienia i 99% wypocenia”. Nie wierzę w przypadki. Jestem orędowniczką ciężkiej i uczciwej pracy. Sukces według mnie to suma pracy, konsekwencji oraz odrobiny szczęścia.

Hanna Siek-Zagórska pełni funkcję CEO oraz prezesa zarządu VTS HQ, VTS Group SA z siedzibą w Luxemburgu i przewodniczy Radom Nadzorczym wszystkich spółek wchodzących w skład Grupy VTS. Hanna Siek–Zagórska związana jest z firmą VTS od ponad 15 lat, jako jeden z głównych udziałowców, a także jako dyrektor wykonawczy. Jej zaangażowanie w zarządzanie rozpoczęło się w 2002 roku i związane było z ekspansją firmy na nowe, wymagające rynki, między innymi Bliskiego Wschodu. W latach 2002-2005 w Dubaju, Hanna Siek-Zagórska pełniła funkcję regionalnego dyrektora zarządzającego, przekształcając niewielkie i nieprzynoszące dotąd zysków przedsięwzięcie, w jeden z najbardziej obiecujących obszarów działalności VTS. Jej zaangażowanie obejmowało również rejony Azji i Pacyfiku.

W roku 2006 weszła w skład Rady Nadzorczej, stając się kluczową postacią i inicjatorką najważniejszych projektów VTS. W trakcie swojej 10-letniej działalności biznesowej wykazała się wybitnymi zdolnościami menedżerskimi. Na jej zaangażowanie składa się również szereg aktywności charytatywnych, wspierających sierocińce i schroniska dla zwierząt.