envelope redakcja@polskiinstalator.com.pl home ul. Wąski Jar 9
02-786 Warszawa

Advertisement











Schowek01Kraje członkowskie Unii Europejskiej mają czas do 2021 r. na dostosowanie się do nowych regulacji w zakresie limitów emisji zanieczyszczeń dla energetyki i przemysłu.

Przegłosowane pod koniec kwietnia br. unijne regulacje były wypracowywane w trwającym sześć lat tzw. procesie sewilskim i opierają się na najlepszych dostępnych technikach (tzw. BAT – Best Available Techniques) stosowanych z powodzeniem w innych krajach, np. w Stanach Zjednoczonych. Przepisy zaostrzają limity emisji szkodliwych dla zdrowia tlenków azotu, tlenków siarki oraz pyłów zawieszonych, które do tej pory uregulowane były dyrektywą o emisjach przemysłowych (IED). Obecnie po raz pierwszy do katalogu tych norm włączane są również limity dla związków chloru i metali ciężkich, m.in. rtęci.
Nowe przepisy dotyczą przede wszystkim 280 działających w Europie elektrowni węglowych. Choć generują one 25% elektryczności w UE, to odpowiadają za emisję ponad 70%dwutlenku siarki i 40% tlenków azotu, pochodzących z sektora przemysłowego. Regulacje dotyczą także elektrowni opalanych ropą i gazem, a także innych, w tym tych położonych na morzu.
-Nowe limity emisji zanieczyszczeń, które obejmą energetykę opartą na paliwach kopalnych, pozwolą radykalnie zmniejszyć jej negatywny wpływ na nasze zdrowie. Koszty modernizacji elektrowni zwrócą nam się z nawiązką dzięki obniżeniu ogromnych, ponoszonych obecnie kosztów zdrowotnych – komentuje Marek Józefiak z Polskiej Zielonej Sieci*.
Nowe normy emisji mogą objąć 200 bloków energetycznych prawie we wszystkich elektrowniach w Polsce. – Nowe prawo będzie też dużym impulsem do transformacji sektora. W wielu przypadkach zamiast remontować kilkudziesięcioletnie instalacje, bardziej będzie się opłacało zainwestowanie w odnawialne źródła energii i rozwiązania służące oszczędzaniu energii – dodaje Józefiak.

Według ubiegłorocznego raportu Lifting Europe's Dark Cloud, dostosowanie energetyki do nowych przepisów, pozwoli zapobiec w Europie ponad 20 tysiącom przed wczesnych zgonów rocznie, co odpowiada populacji takiego miasta jak np. Wadowice. Co ciekawe, nowe przepisy zostały przegłosowane dosłownie o włos – głosami krajów, których łączna populacja wynosi 65,14% ludności UE, czyli zaledwie 0,14 pkt proc. ponad wymagane minimum. Przeciw głosowały Bułgaria, Węgry, Finlandia, Słowacja, Rumunia, Czechy oraz Niemcy i Polska.
Koszt dostosowania polskiej energetyki do nowych limitów może wynieść, według różnych szacunków, od 4 do 17,5 mld zł. Ministerstwo Środowiska szacuje ten koszt na 12,2 mld zł.

* Związek Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć – ogólnopolska organizacja pożytku publicznego zrzeszająca organizacje ekologiczne działające w największych miastach Polski. Działa poprzez budowanie obywatelskiego poparcia dla zrównoważonego rozwoju, tworzenie mechanizmów społecznej kontroli wydatkowania publicznych funduszy, zwiększenie wpływu konsumentów na jakość produktów oraz politykę globalnych korporacji, a także wspieranie ekorozwoju krajów Globalnego Południa oraz społeczeństwa obywatelskiego w Europie Wschodniej.

Źródło: Polska Zielona Sieć


 

pi