Według raport SPIUG dotyczącego trendów rynku budowlanego i instalacyjno-grzewczego, w II kwartale 2016 r. nastąpiło osłabienie rynku urządzeń grzewczych opartych na OZE jako całości. Po raz pierwszy w historii w I półroczu br. nastąpił bardzo wysoki, bo na poziomie około 50%, spadek sprzedaży kolektorów słonecznych.
W grupie pomp ciepła odnotowano wzrosty na poziomie 5-8%, chociaż pojawiły się także opinie mówiące o pewnym spadku sprzedaży tych urządzeń. Przyczyn tak wysokiego spadku rynku kolektorów słonecznych można upatrywać w załamaniu się rynku klienta indywidualnego po ustaniu programu wsparcia z NFOŚiGW. Siłą pociągową rynku kolektorów w ostatnim roku były inwestycje wielko powierzchniowe i publiczne, które najczęściej realizowano w II półroczu, natomiast w wypadku klientów indywidualnych większość inwestycji była realizowana w II i III kwartale każdego roku.
Z pewnością wpływ na wyhamowanie dynamiki rozwoju ciepła z OZE w Polsce mają obecnie stosunkowo niskie ceny paliw kopalnych oraz brak jakichkolwiek zachęt ze strony administracji rządowej do rozwoju tego typu technologii.Stosunek obecnych władz do OZE, choćby na przykładzie arbitralnego podejścia do energetyki prosumenckiej przy nowelizacji ustawy o OZE, może nie napawać optymizmem. Jednoznacznie wspierana jest konwencjonalna energetyka węglowa, a przy tym ciepło sieciowe jako system grzewczy oparty na spalaniu węgla. Niemniej jednak fakt, że w takiej sytuacji urządzenia do wytwarzania ciepła z OZE w dalszym ciągu się sprzedają, wskazuje, że bez względu na zapatrywania i działania władz nie da się całkowicie zahamować procesu rozwoju tego segmentu rynku, ponieważ inwestorzy, instalując źródła ciepła oparte na OZE, są przekonani co do ich efektywności. Coraz częstszym argumentem dla inwestorów wydaje się też być zapewnienie sobie maksymalnego bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienie się od spodziewanych wahań cen energii dostarczanej z zewnątrz. Trudno przecież nie zauważyć, że coraz częściej się mówi o spodziewanych znacznych wzrostach cen, zarówno energii elektrycznej, jak i ciepła, w kontekście wsparcia dla energetyki systemowej opartej na węglu. Paradoksalnie może się to przyczynić do ponownego boomu na niezależne instalacje do wytwarzania ciepła i energii elektrycznej oparte na OZE.
Obecna sytuacja rynku urządzeń grzewczych opartych na OZE pozwala na podjęcie i realizacje inicjatyw zmierzających do uporządkowaniu tego segmentu rynku. Dlatego też powstała m.in. inicjatywa mająca na celu ujednolicenie systemu klasyfikowania kolektorów słonecznych, edukację społeczeństwa w zakresie nowych możliwości zastosowania tych urządzeń (oprócz dostarczania c.w.u. – czyste ogrzewanie i ciepło procesowe w przemyśle), a finalnie – także inicjatywa stworzenia realnego i efektywnego instrumentu wsparcia, niekoniecznie polegającego na bezpośrednim dofinansowaniu instalacji.
Źródło:SPIUG
