envelope redakcja@polskiinstalator.com.pl home ul. Wąski Jar 9
02-786 Warszawa

Advertisement











18 12Tytuł artykułu jest nieco przewrotny, ponieważ – w charakterystyce rozdzielaczy stosowanych w wodnych instalacjach domowych, omawiając ich typy i zastosowania – ani nie dopatruję się podobieństw do naszego obecnego ustroju polityczno-gospodarczego, ani historycznych korzeni tego typu urządzeń w instalacjach z poprzedniej epoki. Rzecz w czymś innym i akurat w tym przypadku pozytywnym, o czym dalej.

Rozdzielacze są obecnie jednym z podstawowych produktów, z jakimi pracują instalatorzy. Wynika to między innymi stąd, iż w instalacjach w nowo wznoszonych obiektach budowlanych przodują właśnie instalacje rozdzielaczowe rozprowadzenia czynnika. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule [1]. Mowa tutaj nie tylko o „podłogówce”, ale też o klasycznych grzejnikach konwekcyjnych, instalacjach chłodniczych i z pompami ciepła, a także o instalacjach wody zimnej i ciepłej wody użytkowej, choć w tych ostatnich przypadkach temat dopiero raczkuje.

! Rozdzielacze są sercem nowoczesnych instalacji, w których rury rozprowadzające czynnik do odbiorników, ukryte są w podłodze i/lub ścianie i są niewidoczne w pomieszczeniach, zwiększając standard użytkowy lokalu. Rozdzielacz pełni wówczas funkcję centrali sterującej, spinającej także inne urządzenia zapewniające możliwość regulacji parametrów pracy instalacji.

W zależności od przeznaczenia rozdzielacze mogą się różnić zastosowanymi do budowy materiałami, konstrukcją, wyposażeniem, wielkością itp. Oczywiście, na rynku dostępne są też modele uniwersalne, ale – jak mówi znane powiedzenie – jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.

37 01Rozdzielacze do instalacji ogrzewczych
Rozdzielacze takie mogą występować w różnych długościach, warunkowanych głównie ilością sekcji/przyłączy.

Najpopularniejsze w przypadku instalacji ogrzewczych są typoszeregi składające się z modeli wyposażonych w od 2 do 12 sekcji, ale na rynku, w produkcji seryjnej, dostępne są również modele o większej liczbie sekcji – nawet 16.

Przyłącza poszczególnych sekcji są od siebie oddalone zwykle o 50 mm w osi, czasem o 45 lub 55 mm, rzadziej spotyka się inne rozstawy. Generalnie chodzi o to, aby zapewnić swobodę pracy z narzędziami i wystarczająco dużo miejsca na montaż rury i złączek, ale nie powiększać rozdzielacza niepotrzebnie. Dostępne są też modele o różnych średnicach belek, przy czym większość z nich zwykle wyposażona jest w przyłącze wejściowe o średnicy DN25 (1 cal).

W ofercie firm specjalizujących się w tym produkcie dostępne są rozdzielacze dedykowane do instalacji płaszczyznowych, jak również modele dedykowane do instalacji z grzejnikami konwekcyjnymi. Ponadto można wybierać spośród modeli mosiężnych i modeli ze stali nierdzewnej, a także z tworzywa sztucznego.

Rozdzielacze do instalacji płaszczyznowych, np. do grzejników podłogowych. Zwykle są one wyposażone w komplet elementów pozwalających zrównoważyć hydraulicznie daną instalację i zapewnić prawidłową bieżącą regulację wydajności cieplnej grzejników:

  • przepływomierze ze zintegrowanymi zaworami regulacyjnymi,
  • zawory termostatyczne,
  • automatyczne zawory odpowietrzające,
  • zawory spustowe.

Przepływomierze instalowane są z zasady na belce zasilającej, a zawory termostatyczne na belce powrotnej. Przykłady tego typu rozdzielaczy prezentuje rys. 1.

Rozdzielacze do grzejników konwekcyjnych. Te modele pozbawione są przepływomierzy i zaworów termostatycznych – wszak regulacja dokonywana jest na zaworach przygrzejnikowych, zarówno regulacja wstępna (nastawa wstępna), jak i regulacja bieżąca (zapewniana przez głowicę termostatyczną). Rozdzielacze w tym wariancie wyposażone są najczęściej w zawory odcinające na każdej sekcji, w miejsce przepływomierzy i zaworów termostatycznych.

Przewody. Przewody, jakie można podłączyć do rozdzielacza, zależą głównie od zastosowanych złączek. Standardowo dostępne są złączki o średnicach DN15 i DN20, do rur tworzywowych jednorodnych i wielowarstwowych, a także do rur miedzianych, w średnicach z podanego wyżej zakresu.

Dodatkowe lub indywidualne wyposażenie. W obu wersjach rozdzielaczy – czyli zarówno w modelach do „podłogówki”, jak i tych do grzejników konwekcyjnych – na wyposażeniu są też niekiedy zawory odpowietrzające i zawory spustowe (rys. 1b), ewentualnie zintegrowane moduły odpowietrzająco-spustowe (rys. 1a), aczkolwiek nie jest to regułą – rozdzielacz można uzbroić samemu, według własnych potrzeb, korzystając z części zamiennych, które również są powszechnie dostępne. Można nawet kupić samą „gołą” belkę i samodzielnie zamontować wszystkie elementy. Rozdzielacze w takich, „uboższych” wersjach, pokazano na rys. 2.

38 01Rozdzielacze do instalacji wody zimniej i c.w.u.
Na rynku instalacyjnym powoli zyskują popularność również systemy rozdzielaczowe do instalacji wody zimnej oraz instalacji ciepłej wody użytkowej. Idea instalacji jest w tych zastosowaniach podobna – każdy przybór zasilany jest własnym, niezależnym przewodem, z zasady biegnącym w podłodze lub w ścianie. Chociaż – w pewnych uwarunkowaniach – można w takich przypadkach używać klasycznych rozdzielaczy stosowanych w instalacjach ogrzewczych i chłodzących, to bardziej praktycznym rozwiązaniem jest użycie dedykowanych wyrobów – rozdzielaczy do wody użytkowej, nazywanych również rozdzielaczami do wody pitnej.

! Rozdzielacze przeznaczone do instalacji wody użytkowej są lepiej przystosowane konstrukcyjnie do tych zastosowań niż rozdzielacze do instalacji ogrzewczych, a ponadto zwykle można je w łatwy sposób łączyć ze sobą, bez użycia dodatkowym złączek, tworząc wersje o dowolnej długości.

Wśród rozdzielaczy do wody użytkowej najczęściej oferuje się moduły o liczbie sekcji od 2 do 4. Rozstawy przyłączy są mniejsze niż w rozdzielaczach do instalacji ogrzewczych, a ponadto dostępne są wersje z przyłączami wejściowymi nie tylko DN25, ale też DN20. Rozdzielacz tego typu prezentuje rys. 3.

Producenci często oferują możliwość oznaczenia poszczególnych pokręteł na rozdzielaczach do wody użytkowej w sposób ułatwiający identyfikację przyboru, który jest podłączony. Stosowane są wymienne plakietki z piktogramami w różnych kolorach, naklejki itp. Przykład takiego rozwiązania prezentuje rys. 4.39 01

Zalety rozdzielacza w porównaniu z klasyczny rozwiązaniem. Wykorzystanie rozdzielaczy dedykowanych do instalacji wody pitnej – w porównaniu z klasycznym rozwiązaniem trójnikowym, gdzie biegnie jeden główny przewód i kolejne przybory podłączane są do niego jeden po drugim – przynosi szereg korzyści. Można tu wymienić następujące przewagi:

  • brak konieczności wykonywania dodatkowych połączeń rur (trójników) między przyborem a rozdzielaczem, co daje gwarancję bezpiecznej eksploatacji; w klasycznym systemie połączenia takie są wykonywane, najczęściej w przegrodach budowlanych (podłogach, ścianach), stwarzając ryzyko pojawienia się nieszczelności, których skutki bywają bardzo kosztowne;
  • zmniejszenie liczby kształtek (trójników) wymaganych do wykonania instalacji – pozwala to obniżyć koszty materiałowe, ponieważ kształtki, zwłaszcza zaprasowywane, są jednymi z droższych elementów w instalacji;
  • szybszy montaż – mniejsza liczba wymaganych do wykonania połączeń, to krótszy czas montażu i mniejszy koszt robocizny;
  • bardziej wyrównane ciśnienie na przyborach – dzięki temu, że poszczególne przybory przyłączane są do rozdzielacza niezależnie, a nie jeden po drugim do wspólnego przewodu rurowego, minimalizowane jest zjawisko różnicowania ciśnień, a tym samym wydatków wody;
  • minimalizacja zjawiska nagłego spadku przepływu w danym przyborze przy poborze wody w innym – to kolejna korzyść wynikająca z niezależnego podłączenia przyborów do rozdzielacza;
  • możliwość niezależnego sterowania i odcięcia wody w każdym przyborze z osobna – np. w razie naprawy, wymiany bądź montażu danego przyboru nie trzeba odcinać całego układu, wystarczy odciąć gałązkę przyboru na rozdzielaczu, a w tym czasie bez przeszkód korzystać z pozostałych przyborów.40 01

Chociaż, co naturalne, w rozwiązaniach z rozdzielaczem wymagane jest użycie większej ilości rur oraz zakup samego rozdzielacza, to ten dodatkowy wydatek jest niwelowany przez niższe koszty montażu instalacji i brak konieczności zakupu złączek.

! Im bardziej rozległa jest instalacja wody użytkowej w budynku, tym większe korzyści przynosi zastosowanie systemu rozdzielaczowego.

Wizualizację rozwiązania z rozdzielaczem – w porównaniu do klasycznego systemu trójnikowego – prezentuje rys. 5. Warto dodać, że w systemie rozdzielaczowym można również zaprojektować cyrkulację ciepłej wody użytkowej. Prezentuje to rys. 6.

Warto też pamiętać o tym, aby rozdzielacz wybierany przez nas do tego typu zastosowań, a więc do przesyłania wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, miał stosowne atesty higieniczne, np. atest PZH [2].

Mosiądz, stal, czy tworzywo sztuczne?
Instalatorzy często mają dylemat, jeśli chodzi o wybór materiału, z którego wykonany jest rozdzielacz. Przeważnie decyduje cena produktu, ale nie zawsze jest to pierwszy warunek. Ponadto relacja ceny danego rozdzielacza do wartości materiału użytego do wykonania jego konstrukcji nie jest tak oczywista jak mogłoby się wydawać.

Stal kontra mosiądz. Rozdzielacze ze stali nierdzewnej są zwykle tańsze (w ramach oferty jednego producenta) od rozdzielaczy mosiężnych. Można się zastanawiać, dlaczego tak jest. Wszak stal nierdzewna jest materiałem bardziej „szlachetnym” niż mosiądz, a także droższym. To prawda, z tym że rozdzielacze stalowe są zwykle... cieńsze. Między innymi dlatego są tańsze – mniej jest użytego materiału niż w przypadku rozdzielaczy mosiężnych. Są też dzięki temu lżejsze, co ułatwia transport i prace montażowe. Jest też inna, mniej oczywista zaleta.

Dzięki cieńszym ściankom, rozdzielacze stalowe, przy zadanej średnicy zewnętrznej, mają większą średnicę wewnętrzną niż rozdzielacze mosiężne. Znaczenia nabiera to wtedy, gdy mamy do czynienia z długim rozdzielaczem, w pełni uzbrojonym (przepływomierze, zawory termostatyczne). W takim przypadku sekcje w rozdzielaczu mosiężnym, które są bardziej oddalone od jego wejścia, charakteryzują się zauważalnie większymi oporami hydraulicznymi, gdyż elementy wewnętrzne przepływomierzy i zaworów ograniczają jego światło.

! W przypadku zastosowania dłuższych, w pełni uzbrojonych rozdzielaczy mosiężnych istnieje ryzyko zbyt dużego spadku przepływu w najbardziej oddalonych sekcjach, co nie jest tak dużym problemem, gdy używa się rozdzielaczy stalowych.

W Polsce ciągle jednak dominują rozdzielacze mosiężne, między innymi dlatego, że instalator za bardziej solidny uważa rozdzielacz cięższy. Jednak rynek rozdzielaczy stalowych w Polsce rośnie.

Tworzywo sztuczne kontra metal. Na drugim biegunie znajdują się rozdzielacze z tworzywa sztucznego, póki co mało popularne. Przykład takiego produktu ilustruje rys. 7. Wśród ich zalet można oczywiście wymienić (jeszcze) mniejszy ciężar niż rozdzielaczy ze stali czy niepodatność na korozję. Ale znów – jeśli porównujemy np. wytrzymałość mechaniczną, to trudno tutaj dorównać mosiądzowi czy stali, a wszak połączenia gwintowane wymagają użycia odpowiedniej siły i nie wszystkie modele mają dodatkowe metalowe wtopki/wkładki gwintowane. Jednak rozdzielacze tworzywowe mają cechę, której nie mają metalowi bracia – tworzywo sztuczne słabo przewodzi ciepło, a to oznacza, że temperatura zewnętrzna ścianki elementu znacząco odbiega od temperatury czynnika w środku rozdzielacza – w przypadku instalacji ogrzewczej jest niższa, a w przypadku instalacji chłodniczej wyższa. Co z tego wynika? Otóż:

  • w przypadku pracy w instalacji ogrzewczej mniejsze są straty ciepła, a dzięki temu także mniejszy jest wpływ na pozostałe urządzenia zamontowane w sąsiedztwie rozdzielacza, zwykle w szafkach rozdzielaczowych, które tworzą swego rodzaju puszkę; jeśli w tej samej szafce zainstalowane są elementy termostatyczne, to podwyższona temperatura może negatywnie wpływać na warunki ich pracy i zaburzać regulację;
  • w przypadku pracy w instalacji chłodniczej bądź z pompą ciepła – wyższa temperatura ścianki niż w przypadku rozdzielaczy mosiężnych pomaga zapobiegać kondensacji pary wodnej z powietrza, co jest oczywistym atutem.

Akcesoria do rozdzielaczy
Rozdzielacze sprzedawane są w parach, z uchwytami montażowymi lub bez nich, ale można nabyć także pojedyncze belki. Oprócz wersji z już zamontowaną armaturą można też osobno kupić same belki i części zamienne – zawory, przepływomierze, złączki itp. Poza tym można nabyć kompletne zestawy z pompami obiegowymi i zaworami mieszającymi, dedykowane do systemów płaszczyznowych.

Szafki rozdzielaczowe. Rozdzielacze zwykle montuje się w dedykowanych szafkach rozdzielaczowych, w których zamontowane mogą być też pozostałe elementy współpracujące, takie jak: układ mieszająco-pompowy, elektryczna listwa sterująca itd. Szafki dostępne są w wersjach natynkowych i podtynkowych, w różnych szerokościach dopasowanych do długości rozdzielacza, miewają przy tym regulowaną wysokość i głębokość montażową. Przykłady obu typów szafek rozdzielaczowych prezentuje rys. 8.41 01

Specjalne mimośrody do szafek rozdzielaczowych. Czasem, przy kompletowaniu elementów od różnych dostawców, zdarza się, iż montaż w szafce rozdzielacza w wersji z zamontowaną grupą mieszająco-pompową jest utrudniony z powodu pozycji pompy obiegowej wymuszonej ułożeniem belek rozdzielacza. Belki te, dzięki odpowiednio ukształtowanym uchwytom montażowym, ułożone są zwykle nie w jednej linii w pionie, a w pewnym odsunięciu, aby rury biegnące od górnej belki mogły być swobodnie poprowadzone w dół, za dolną belką – dolna belka nieco wystaje do przodu. Powoduje to ukośne ułożenie i wystawanie pompy oraz brak możliwości domknięcia drzwi szafki – jest ona za płytka. Z pomocą przychodzą tutaj nie tylko modele szafek o regulowanej głębokości. Niektóre firmy oferują także dodatkowe rozwiązanie – specjalne mimośrody montowane między rozdzielaczem a modułem mieszająco-pompowym. Zamontowanie ich pozwala „wypionować” pompę i dosunąć ją do pleców szafki rozdzielaczowej. Rozwiązanie to, wraz z grupą mieszająco-pompową, prezentuje rys. 9.42 01

Rozwiązania kompleksowe
Jak wspomniałem, rozdzielcze można nabyć w różnych wersjach i różnorako wyposażone, ale także z zamontowanymi modułami pompowo-mieszającymi. Mogą to być jednak także rozwiązania jeszcze bardziej zaawanasowane, np. łączące w sobie obsługę dwóch instalacji. Taki układ pokazano na rys. 10. Umożliwia on podpięcie do jednego rozdzielacza zarówno instalacji wysokotemperaturowej z grzejnikami konwekcyjnymi, jak i instalacji niskotemperaturowej z grzejnikami podłogowymi.

43 01Z kolei na rys. 11 przedstawiona jest stacja rozdzielaczowa dwufunkcyjna z szafką, której podstawowym wyposażeniem jest też elektryczna listwa sterująca, a ponadto na zaworach termostatycznych rozdzielacza do instalacji płaszczyznowej zainstalowane są siłowniki termiczne.

W kierunku „dobrej zmiany”
Podsumowując – niezależne zasilanie odbiorników, tj. z użyciem rozdzielaczy, daje szereg korzyści, nie tylko użytkowych. Jedną z głównych zalet jest uniezależnienie odbiorników od siebie, czy to są grzejniki, czy przybory sanitarne. Innymi słowy – zapewniony jest sprawiedliwy podział, w tym przypadku czynnika. Nawiązując zatem do tytułu artykułu – czy to jest socjalizm? Oczywiście, że tak! A jeśli jeszcze nie w pełnej krasie, to jest to już przynajmniej tzw. dobra zmiana.

Materiały źródłowe:
[1] Muniak D.: „Podłączenie grzejników: rozwiązania systemowe, zestawy podłączeniowe”, „Polski Instalator” 9/2021 (297), str.: 18-23
[2] Muniak D.: „Wymagania higieniczne dla urządzeń HVAC – przepisy i normy”, „Polski Instalator” 4-5/2021 (294), str.: 16-20
[3] Materiały katalogowe i prasowe firmy Ferro
[4] Materiały katalogowe i prasowe firmy Herz


 

pi