Drukuj
Nadrzędna kategoria: Artykuły tematyczne

Branża budowlana w Polsce od kilku lat boryka się ze spadającą liczbą zleceń indywidualnych i inwestycji w sektorze publicznym, zatorami płatniczymi i stagnacją na rynku nieruchomości. I choć widać już pierwsze oznaki ożywienia, wiele firm sytuacja ta zmusiła do zaprzestania działalności. Tylko w pierwszym półroczu 2013 r. sądy przedstawiły upadłość 106 firm*, a liczba przedsiębiorstw, które zawiesiły działalność lub ją zakończyły jest zdecydowanie wyższa.


Chociaż ogólna koniunktura w budownictwie nadal była oceniana w październiku dość pesymistycznie (28%. przedsiębiorstw sygnalizowało pogorszenie swojej sytuacji**), to rezygnacja z prowadzenia działalności nie musi stanowić jedynego możliwego rozwiązania. Sytuacji nie poprawi się również przez przyjmowanie zleceń przy zerowej lub wręcz ujemnej marży albo prowadzenie nieetycznych działań w stosunku do konkurencji. Kryzys może jednak stanowić silny bodziec do rozpoczęcia działalności na rynkach zagranicznych. Realizacja zleceń na terenie krajów UE może się okazać dla niektórych polskich firm szansą nie tylko na bezpieczne przeczekanie czasów dekoniunktury, lecz przede wszystkim – na rozwój, poznanie nowego rynku pracy, nawiązanie atrakcyjnych kontaktów branżowych oraz realizację poważnych inwestycji.

Wewnątrzwspólnotowe świadczenie usług

Odkąd Polska jest członkiem UE firmy budowlane mogą korzystać ze swobody przepływu usług i realizować kontrakty za granicą. Umożliwia to Dyrektywa 96/71/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16 grudnia 1996 r. dotycząca przedsiębiorstw, które delegują pracowników celem świadczenia przez nich usług w innym kraju UE niż kraj zatrudnienia.

Firmy zainteresowane taką formą świadczenia usług muszą jednak przestrzegać przepisów prawa UE i prawa lokalnego, co w praktyce wiąże się z koniecznością dopełnienia szeregu formalności związanych z delegowaniem pracowników (m.in. z uzyskaniem formularza A1, który poświadcza, że składki na ubezpieczenie społeczne pracownika są opłacane w kraju zatrudnienia). Zobowiązane są również do zapewnienia pracownikom takich samych warunków pracy, jakim podlegają pracownicy miejscowi.

Dotyczy to m.in.: 


Bezpieczny kontrakt

Przed podjęciem decyzji o realizacji kontraktów za granicą firma tym zainteresowana koniecznie powinna zapoznać się z przepisami prawa unijnego oraz prawa lokalnego, by dopełnić wszystkich formalności związanych z delegowaniem pracowników. Uchroni to zarówno tę firmę, jak i jej pracowników przed przykrymi konsekwencjami podczas kontroli, wynikającymi np. z braku wymaganych dokumentów.

Chociaż działania w strukturach UE zmierzają do ujednolicenia rynku i zmniejszenia liczby obowiązkowych procedur, to jednak wciąż w każdym z państw obowiązują odrębne przepisy, których należy przestrzegać. Warto jednak przejść przez cały ten proces formalny, w czym pomóc mogą specjalistyczne, doradcze firmy zewnętrzne, by móc legalnie i na atrakcyjnych warunkach wykonywać zlecenia zagraniczne. Jedną z firm specjalizujących się w kontaktowaniu zagranicznych firm, które chcą nawiązać współpracę opartą na podwykonawstwie jest firma KomFort mająca swoje oddziały w Polsce, Francji i Belgii. – Jako firma pośrednicząca oferujemy polskim przedsiębiorstwom budowlanym kompleksową obsługę w zakresie eksportu usług: przedstawiamy oferty, negocjujemy warunki kontraktu, organizujemy formalności potrzebne do legalnego świadczenia usług za granicą, tłumaczymy niezbędne dokumenty, przygotowujemy zaplecze socjalne, np. zakwaterowanie – wyjaśnia Jean-Marc Boulier, dyrektor oddziału firmy KomFort we Francji.

Pozostaje jeszcze kwestia pewności i bezpieczeństwa kontraktów. Zleceń na realizacje można oczywiście szukać samodzielnie, m.in. na portalach internetowych publikujących aktualne ogłoszenia i przetargi. Wiąże się to jednak z ryzykiem, że zagraniczny zleceniodawca okaże się nieuczciwym partnerem i nie dotrzyma wszystkich warunków umowy. Korzystając z pomocy firm doradczych, jak KomFort Polska, można mieć pewność, że zagraniczne firmy poszukujące podwykonawców zostały sprawdzone pod względem wiarygodności finansowej, historii dotychczasowej działalności, wpisów prawnych w odpowiednich rejestrach. Ponadto, podwykonawcę będzie chronić profesjonalnie przygotowana umowa.

Poszukiwani polscy specjaliści

Na zachodzie Europy nieustannie poszukiwani są wyspecjalizowani fachowcy, gdyż tamtejszy rynek dotkliwie odczuwa brak doświadczonych pracowników. Zagraniczni inwestorzy coraz częściej podejmują współpracę z polskimi firmami, ponieważ cenią wysoką jakość ich usług i kwalifikacje pracowników, które idą w parze z konkurencyjnością cenową. – Polskie firmy budowlane mają dobrą opinię przede wszystkim wśród zleceniodawców we Francji i Belgii – informuje Michał Rękas, pracownik działu ofert i wycen KomFort Polska. – Doceniana jest terminowość, wysoka jakość usług, zaangażowanie i profesjonalne podejście do współpracy, czyli otwartość na dialog.

W bazie ofert firmy KomFort Polska najwięcej zleceń z branży instalacji grzewczych, sanitarnych, chłodniczych, gazowych czy elektrycznych pochodzi z Belgii. Stanowią one 60% wszystkich ofert z tego sektora. – Ciekawe oferty trafiają do nas również z Luksemburga i Francji. Ogromny potencjał widzimy na niemieckim rynku, dlatego tam chcemy skierować nasze działania w 2014 r. – podkreśla Rękas.

Rodzaje zleceń dla branży instalatorskiej

Oferty dla instalatorów pojawiają się zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, w budownictwie mieszkaniowym i przemysłowym. Kierowane są głównie do firm specjalizujących się w sektorze instalacji wodnych, elektrycznych oraz grupy instalacji określanej mianem HVAC. Najczęściej w ofertach zagranicznych pojawiają się następujące zakresy prac:


Prace dotyczą obiektów nowo budowanych i istniejących, różnego typu i wielkości. Firmy instalatorskie często są poszukiwane do świadczenia usług w charakterze podwykonawców przy kontraktach dotyczących budynków użyteczności publicznej (szkoły, przedszkola, budynki administracji państwowej), inwestycji mieszkaniowych (budynki wielorodzinne, apartamenty, budynki socjalne), a także budynków handlowo-przemysłowych (centra handlowe, markety, supermarkety).

Wymagania wobec firm instalatorskich***

Firmy zainteresowane eksportem usług muszą udokumentować swoje doświadczenie w branży instalatorskiej, czyli przedstawić referencje i zdjęcia wykonanych dotychczas zleceń. Dodatkowo sprawdzane są uprawnienia i certyfikaty posiadane przez polskich podwykonawców. Częstym warunkiem stawianym przez zleceniodawców z Francji czy Belgii jest komunikatywna znajomość języka angielskiego, francuskiego lub niderlandzkiego, przynajmniej przez jedną z zatrudnionych osób. Pracownicy delegowani do realizacji kontraktu polegającego na świadczeniu usług instalatorskich powinni mieć wykształcenie kierunkowe techniczne, odpowiednie umiejętności oraz uprawnienia. Zwykle chodzi o uprawnienia związane z:

 

Tekst powstał przy współpracy z firmą KomFort Polska, która od 2006 r. wspiera polskie firmy budowlane zainteresowane realizacją kontraktów na ternie krajów UE – od momentu przedstawienia oferty, aż do wykonania prac na miejscu budowy. Dzięki biurom lokalnym we Francji i Belgii ma dostęp do bieżących ofert i przetargów, a także doskonale zna tamtejsze procedury związane z delegowaniem.

Przypisy
* źródło: Coface;
** źródło: GUS;
*** źródło: analiza ofert z bazy firmy KomFort Polska

Dominika Dynia
Fot. KME