Rozmowa z Aleksandrem Archanowiczem, dyrektorem ds. rozwoju firmy Daikin.

Firma pod nazwą Daikin działa od 2001 r. Jak przez te lata firma się zmieniała?

Urządzenia firmy Daikin są dostępne na rynku polskim od 1990 roku. Wówczas dystrybucją urządzeń Daikin zajmowały się dwie firmy prywatne: Klima Plus z siedzibą w Poznaniu i Climex Kalte Klima z siedzibą w Wiedniu (Climex Polska – oddział w Polsce).W końcówce lat 90. koncern firmy Daikin zmienił swoją politykę sprzedaży, zaczął wykupywać lokalnych dystrybutorów w poszczególnych kra-1. Fabryka Daikin Europe N.V. w Oostende, Belgiajach. Po wykupieniu zmieniano nazwę firmy na Daikin Airconditioning z nazwą państwa.

W 1999 roku Daikin wykupił firmę Climex Kalte Klima wraz z jej oddziałami terenowymi, a następnie firmę Klima Plus. Po połączeniu w 2001 roku obu firm utworzono firmę Daikin Airconditioning Poland i od tej pory działamy pod tą nazwą, jako jedyny dystrybutor urządzeń Daikin na terenie Polski.

Centrala firmy mieści się w Warszawie, przy ulicy Taśmowej, natomiast w Poznaniu ulokowane jest Centrum Szkoleniowe i Centrum Logistyczne. Poza tym mamy oddziały terenowe we wszystkich głównych miastach w Polsce.

Obecnie pracuje nad centralami wentylacyjno-klimatyzacyjnymi.W 2009 roku wprowadziła nowe rozwiązanie dla sklepów spożywczo-przemysłowych, w którym jeden agregat może zapewnić chłód dla kilku urządzeń mroźnych i chłodniczych i jednocześnie klimatyzować pomieszczenie.

Daikin posiada urządzenia w czterech segmentach:

I – urządzenia klimatyzacyjne,

II – urządzenia chłodnicze: agregaty wody lodowej, klimakonwektory,

III – urządzenia grzewcze: pompy ciepła powietrze-woda, pompy gruntowe, pompy hybrydowe – w tym segmencie odnotowujemy najszybszy postęp,

IV – urządzenia chłodnicze – komercyjne.

Daikin w najbliższym czasie planuje dalszy rozwój urządzeń grzewczych – łącznie z pompami gruntowymi i hybrydowymi, które planuje wprowadzić na rynek. Jest to wszystko możliwe dzięki potężnemu zapleczu inżynierów i naukowców. W samej Ostendzie pracuje ponad 100 inżynierów.

2. Fabryka Daikin Industries w Czechach

Prestiżowa budowa lub największe wyzwanie związane z inwestycją z wykorzystaniem Państwa urządzeń?

Daikin szacuje, że ma ponad połowę udziału w rynku urządzeń VRV, naszego sztandarowego produktu. Jest to zasługa zarówno realizacji spektakularnych inwestycji, m.in. Sky Tower we Wrocławiu (największy budynek w Polsce), jak też naszych znakomitych inżynierów – projektantów. Praktycznie jesteśmy w stanie każdy budynek wyposażyć w klimatyzację.

Od 6 lat jestem szefem działu „Heating” i skupiam się na pompach ciepła. Są to pompy ciepła powietrze-woda, głównie do budynków jednorodzinnych, choć nie tylko. Np. zrealizowaliśmy inwestycję – sanatorium w miejscowości Popiełówek w Karkonoszach – do której dostarczamy bardzo duże ilości ciepłej wody użytkowej z baterii 15 pomp ciepła Altherma. Sztandarowymi realizacjami są bardzo duże obiekty biurowe, komercyjne, mieszkalne czy urzędowe. Jesteśmy poddani presji rynku, ale znamy wartość własnych produktów. Szlachectwo zobowiązuje. Jesteśmy elastyczni i możemy dostosować się do wymagań klienta.

Motto życiowe, którym kieruje się Pan w życiu zawodowym…

Uczciwość.Od pierwszego dnia pracy w firmie Daikin, nigdy klientom nie przedstawiałem więcej niż jestem w stanie dać. Czasem, żeby przekonać klientów, sprzedawcy trochę koloryzują, a potem... jakoś to będzie. Niestety, kiedy nie spełnia się oczekiwań klienta, to będzie on zawiedziony, prawdopodobnie nie wróci, a ponadto powie, że Daikin dużo mówi, a mało robi. Dlatego absolutna szczerość i uczciwość to podstawy mojego postępowania.

Osobistym sukcesem jest to, że po tylu latach pracy w branży mam tu wielu przyjaciół i, choć to zabrzmi nieskromnie, w zasadzie nie znam ludzi, którzy wyrażaliby się o mnie negatywnie.

Świat nie stoi w miejscu, a z perspektywy człowieka, który kończy powoli swoją działalność zawodową, mogę powiedzieć, że młodzież mamy bardzo uzdolnioną. Powiedzenie, że nie ma ludzi niezastąpionych jest prawdą, ale muszę przyznać, że z przyjemnością patrzę na swoich młodszych kolegów. Zaraz po studiach jest się „nieopierzonym”, posiada się wiedzę teoretyczną, ale nie praktyczną. Chęć nauki, praca w takiej firmie jak nasza, gdzie spotyka się nowe technologie – procentuje. Sukces naszej firmy to zasługa zarówno dobrego kierownictwa, które wyznacza politykę firmy, jak też zaangażowania całej, w większości młodej załogi. W takim wieku jak ja, jest już niewielu.

Od 1 kwietnia jestem konsultantem w firmie Daikin. Ostatnie 20 lat spędziłem w Daikinie i jestem szczęśliwy, że tak się stało. Jest to firma dająca ogromne możliwości rozwoju. Przyszedłem do Daikina, gdy miałem ponad 40 lat. Byłem już wówczas człowiekiem z dużym doświadczeniem i dużo już osiągnąłem. Pracowałem na prestiżowych obiektach w kilku firmach zagranicznych w Polsce, byłem też kierownikiem budowy na kontrakcie Budimexu w Iraku. Ale ostatnie 20 lat pracy w Daikinie to były najlepsze lata mojej pracy zawodowej, które przyniosły mi wiele satysfakcji. Cieszę się, że choć w ograniczonym wymiarze, będę nadal związany z firmą Daikin.

Życzę każdemu, kto tak jak ja będzie kończył karierę zawodową, by mógł powiedzieć że jest spełniony zawodowo.

3. Fabryka Rotex Heating Systems GmbH w Niemczech

Spotykamy się na targach Forum Wentylacja – Salon Klimatyzacja 2013. Jak ocenia Pan obecne wydarzenia targowe?

Pamiętam, jak na Targi InstalExpo, które odbywały się w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie nie tylko przychodzili ludzie z branży, ale także z miasta, potencjalni klienci, którzy chcieli zobaczyć, co się w branży dzieje. Byliśmy „głodni” tych wszystkich nowinek technicznych i technologicznych. Dziś tego typu imprezy są w zasadzie dla ludzi ściśle związanych z branżą, którzy podpatrują, co nowego pokazuje konkurencja.

Kiedyś na tego typu imprezach zawierało się kontrakty biznesowe, które były praktycznie „domówione”, niestety teraz już tak nie jest.

W tej chwili działalność biznesowa nie zależy od imprez targowych. Kiedyś miało to duże znaczenie – kiedy firma zaprezentowała nowe urządzenie czy technologię wzbudzało to ogromne zainteresowanie, które przekładało się później na kontakty biznesowe.

Teraz firmy chcą się pokazać, pochwalić, utrzymać rolę lidera w branży.