envelope redakcja@polskiinstalator.com.pl home ul. Wąski Jar 9
02-786 Warszawa

Advertisement











money-1235656 640Umowy cesji coraz częściej są zawierane w życiu codziennym. Dotyczą już nie tylko przedsiębiorców, ale i osób fizycznych. Tymczasem nie każdy zdaje sobie sprawę, że przelew wierzytelności czy też umowa przejęcia długu mogą znacząco zmienić sytuację wierzyciela oraz dłużnika.


Z punktu widzenia dłużnika nie jest obojętne, kto jest jego wierzycielem i jakie działania prawne wobec niego mogą być podejmowane w celu odzyskania należności. Dlatego też podpisując jakąkolwiek umowę, powinno się sprawdzić, czy zobowiązanie w przyszłości może być przekazane na rzecz innego podmiotu, np. firmy trudniącej się windykacją należności. Natomiast z perspektywy wierzyciela warto wiedzieć, jakie działania można podjąć wobec niewypłacalnego dłużnika – może lepiej jego dług sprzedać innej osobie? Co zatem powinniśmy wiedzieć o cesji wierzytelności oraz o przejęciu długu, aby zmiana strony umowy była dla nas korzystna?

Czym jest cesja?

Przelew wierzytelności (cesja) to inaczej umowa zawarta między dotychczasowym wierzycielem (cedentem) a osobą trzecią (cesjonariuszem), na podstawie której dochodzi do zbycia wierzytelności na rzecz nowego wierzyciela.

Przedmiotem cesji jest wierzytelność. Wierzytelność to z jednej strony uprawnienie wierzyciela do żądania od dłużnika spełnienia określonego roszczenia, np. zapłaty, wydania rzeczy. Jednocześnie jest to obowiązek ciążący na dłużniku do spełnienia świadczenia, którego żąda wierzyciel.

Wierzytelność i dług są tożsame, a wynikają z określonego wcześniej stosunku prawnego pomiędzy wierzycielem i dłużnikiem, np. z zawartej przez nich umowy o dzieło czy umowy pożyczki. Jeżeli zatem wierzyciel i dłużnik zawarli ze sobą umowę o dzieło, przedmiotem której było przykładowo wykonanie instalacji, wykonawca swój obowiązek świadczenia spełnił (instalacja została zamontowana zgodnie z umową), a nie otrzymał umówionego wynagrodzenia, to posiada wobec dłużnika wierzytelność o zapłatę sumy pieniężnej. Albo inaczej: jeśli wykonawca instalacji nie ukończył lub ma ona wady, zamawiający ma wierzytelność o wykonanie świadczenia, naprawę zgodnie z przepisami o rękojmi. Obie strony mogą przy tym swoją wierzytelność zbyć, czyli sprzedać, darować, zamienić – na rzecz osoby trzeciej, niezwiązanej z żadną ze stron wcześniejszej umowy o dzieło. Oto kilka ważnych cech cesji:

  • jej przedmiotem co do zasady jest wierzytelność istniejąca, którą zbywca może swobodnie rozporządzać, i która w dostateczny sposób jest oznaczona (zindywidualizowana). Dopuszczalny jest także przelew wierzytelności przyszłej, choć pełny skutek ma on dopiero z chwilą powstania wierzytelności;
  • w umowie cesji konieczne jest wyraźne określenie stosunku prawnego, którego elementem jest zbywana wierzytelność (np. umowa o dzieło) oraz oznaczenie stron tego stosunku i przedmiotu świadczenia;
  • wraz z wierzytelnością na nabywcę przechodzą wszelkie związane z nią prawa, a w szczególności roszczenie o zaległe odsetki;
  • prawami związanymi z wierzytelnością są także prawa o charakterze obligacyjnym i rzeczowym zabezpieczające daną wierzytelność, np. poręczenie za przelewaną wierzytelność, obciążenie jej zastawem, zastawem rejestrowym, hipoteką.

Zgoda dłużnika i wyłączenie cesji
Prawo wierzyciela do zbycia wierzytelności bez zgody dłużnika wynika z istoty cesji. Może ono jednak zostać wyłączone, jeśli wierzyciel i dłużnik zawrą umowę o zakazie zbywania wierzytelności (art. 514 k.c.). Wyłączenia dokonuje się albo przez zapis, że dana wierzytelność nie może zostać w ogóle zbyta, albo że jej zbycie wymaga wcześniejszej zgody dłużnika. Może mieć ono formę odrębnej umowy, wystarczy też dodanie np. w zawieranej wcześniej umowie o dzieło zastrzeżenia, że zbycie wierzytelności jest wyłączone.

Jeżeli umowa, z której wynika wierzytelność, została zawarta w formie pisemnej, albo gdy istnienie wierzytelności zostało stwierdzone przez wystawienie faktury VAT, wyłączenie prawa do zbycia tej wierzytelności bezwzględnie musi być dokonane pisemnie. Nie jest to konieczne w przypadku ustnej formy umowy, ale pożądane. Trzeba pamiętać, że to na dłużniku ciąży obowiązek udowodnienia, że zakaz zbycia wierzytelności został zastrzeżony.

Kwestia zgody co do przelewu wierzytelności może zatem przybrać następujące postaci:

  • cesja bez ograniczeń – umowa, z której wynika wierzytelność, zawarta była w formie pisemnej i nie zawiera postanowienia o zakazie czy ograniczeniu przelewu, w związku z czym wierzyciel bez zgody dłużnika może dokonać zbycia wierzytelności;
  • cesja bezskuteczna – strony w umowie wyłączyły możliwość dokonania przelewu i ewentualna cesja jest bezskuteczna; innymi słowy nie dojdzie do przejścia wierzytelności na nabywcę;
  • bezskuteczność zawieszona – prawo zbycia wierzytelności zostało ograniczone przez konieczność uzyskania zgody dłużnika na cesję; dotychczasowy wierzyciel przed zawarciem umowy z nabywcą musi więc porozumieć się z dłużnikiem i taką zgodę uzyskać. Jednakże umowa cesji zawarta wbrew zastrzeżeniu umownemu nie jest automatycznie nieważna, lecz jej skuteczność zależy od zachowania się dłużnika. Jest to przypadek tzw. bezskuteczności zawieszonej, która trwa do momentu wyrażenia przez dłużnika zgody na przelew. Jeżeli dłużnik wyrazi zgodę, to zawarta umowa jest ważna i skuteczna, a gdy nie wyrazi – umowa nie jest wobec niego skuteczna i nadal pozostaje on dłużnikiem pierwotnego wierzyciela (cedenta). Ta sytuacja jest źródłem roszczenia nabywcy wobec zbywcy, o czym będzie mowa poniżej.

Jeżeli nabywca przejmie wierzytelność wbrew zastrzeżeniu zakazu zbywania, nie może on co do zasady podnosić wobec dłużnika zarzutu, że nie wiedział o takim zastrzeżeniu. Dobra wiara nabywcy jest jednak chroniona w przypadku, gdy wierzytelność została stwierdzona pismem, lecz treść takiego dokumentu nie zawiera wzmianki o zakazie przelewu. Jeżeli nabywca w zaufaniu do takiego dokumentu nabędzie wierzytelność, to pozadokumentowy zakaz przelewu, o którym nie wiedział przy zawieraniu umowy, jest w stosunku do niego bezskuteczny. Również w tej sytuacji ciężar wykazania złej wiary nabywcy ciąży na dłużniku.
Podsumowując, aby jak najlepiej zabezpieczyć interesy dłużnika przed nieporządnym zbyciem wierzytelności, należy umowę, która jest źródłem zobowiązania, sporządzić w formie pisemnej i zastrzec w niej postanowienie o zakazie zbywania wierzytelności. Tylko wówczas dłużnik może mieć realny wpływ na to, wobec kogo ma spełnić świadczenie. Warto też pamiętać o możliwości zastrzeżenia, które ograniczy prawo zbycia wierzytelności do pewnych sytuacji, np. zbycia wierzytelności tylko określonej osobie czy dopiero po pewnym czasie (np. 6 miesięcy od dnia zawarcia umowy), a jeśli świadczenie jest podzielne – np. tylko części świadczenia.

Sytuacja dłużnika po cesji
Cesja w większości przypadków dokonuje się bez zgody, a nawet wiedzy dłużnika. Ustawodawca musi zatem chronić dłużnika przez negatywnymi dla niego skutkami, które mogą wyniknąć ze zmiany wierzyciela.

… Dłużnik, chcąc spełnić swój dług, nie musi ustalać, kto jest jego wierzycielem, może działać w zaufaniu do tego, iż wierzytelność nadal przysługuje dotychczasowemu wierzycielowi… Jeżeli nie został zawiadomiony o przelewie przez dotychczasowego wierzyciela, ani nie powziął o nim wiadomości w inny sposób, nie musi podejmować przed spełnieniem świadczenia do rąk dotychczasowego wierzyciela jakichkolwiek starań w celu sprawdzenia, czy wierzytelność nadal mu przysługuje…
Wyrok Sądu Najwyższego z 10.10.2002 r. (V CKN 1796/00)

To na wierzycielu ciąży obowiązek powiadomienia dłużnika o przelewie. Może to zrobić pisemnie lub ustnie. Ważne, aby oświadczenie dotarło do dłużnika. Najlepiej, jeśli pisemne powiadomienie zostanie doręczone dłużnikowi osobiście (za pokwitowaniem) lub co najmniej przesłane listem poleconym za potwierdzeniem odbioru.

Komu świadczenie? Chwila zawiadomienia dłużnika ma znaczenie z punktu widzenia ewentualnego sporu, gdy dłużnik spełni świadczenie do rąk poprzedniego wierzyciela, z pominięciem nabywcy wierzytelności. Zgodnie z prawem, dopóki zbywca nie zawiadomił dłużnika o przelewie, spełnienie świadczenia do rąk poprzednie-go wierzyciela ma skutek względem nabywcy, chyba że w chwili spełnienia świadczenia dłużnik, nawet z innego źródła, wiedział o przelewie. Jest to szczególnie ważne z punktu widzenia nabywcy wierzytelności, bowiem ciężar udowodnienia okoliczności, że dłużnik spełniając świadczenie do rąk zbywcy wiedział o przelewie, spoczywa właśnie na nim. Jeżeli nabywca wierzytelności nie udowodni, że dłużnik już w chwili uiszczenia świadczenia na rzecz zbywcy był zawiadomiony o cesji lub wiedział o niej skądinąd, dłużnik jest wolny, bowiem spełnił swój dług wobec wierzyciela.

Nabywca, dbając o swoje interesy, powinien dopilnować spełnienia obowiązków przez zbywcę. Kwestia powiadomienia dłużnika o zmianie wierzyciela powinna pojawić się w umowie cesji, nawet z zastrzeżeniem kary umownej w przypadku niedopełnienia tego obowiązku.

Natomiast, jeżeli pojawił się spór co do tego, kto jest wierzycielem, dłużnik może uwolnić się od długu, składając świadczenie do depozytu sądowego. Ważne jest, aby dłużnik pisemnie powiadomił wierzyciela o złożeniu świadczenia do depozytu (najlepiej powiadomić zbywcę i nabywcę wierzytelności). Ważne złożenie do depozytu sądowego ma takie same skutki jak spełnienie świadczenia i zobowiązuje wierzyciela do zwrotu dłużnikowi kosztów złożenia.

Do kogo i jakie zarzuty? Zasada niepogarszania sytuacji dłużnika po cesji wierzytelności przejawia się także tym, że dłużnik wobec nabywcy wierzytelności może podnosić wszelkie zarzuty, które miał wobec wierzyciela w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Kodeks nie wymienia ich wprost, ale mogą to być zarzuty o charakterze procesowym, jak i pozaprocesowe. Dłużnik może np. kwestionować istnienie i zakres nabytej wierzytelności, podnosząc zarzuty odnoszące się do wad oświadczenia woli umowy z wierzycielem, skutecznego odstąpienia od umowy przez dłużnika, formy jej zawarcia, odroczenia terminu płatności czy rozłożenia świadczenia na raty przez zbywcę, jego przedawnienia lub spełnienia w całości lub części do rąk cedenta. Dłużnik może także kwestionować samą skuteczność dokonanej cesji. Swoje zarzuty dłużnik podnosi najpierw wobec zbywcy, a od momentu dowiedzenia się o przelewie – w stosunku do nabywcy. Szczególną uwagę ustawodawca poświęcił możliwości podniesienia przez dłużnika zarzutu potrącenia. Dłużnik może z przelewanej wierzytelności potrącić sobie wierzytelność, która mu przysługuje względem dotychczasowego wierzyciela, nawet jeśli stała się ona wymagalna dopiero po otrzymaniu zawiadomienia o przelewie (cesji). Nie może jednak potrącić wierzytelności, która powstała wobec zbywcy po otrzymaniu zawiadomienia o przelewie. Dotyczy to także pozostałych zarzutów, których przesłanki dopełniły się ostatecznie dopiero po powzięciu przez dłużnika wiadomości o przelewie. Aby możliwe było potrącenie, obie wierzytelności muszą być oznaczone w pieniądzu (także rzeczy tego samego gatunku), obie muszą być wymagalne, a także obu można dochodzić przed sądem. W następstwie skutecznie podniesionego zarzutu potrącenia wierzytelności nawzajem się umarzają do wysokości wierzytelności niższej. Z kolei przez podniesienie zarzutu przedawnienia wobec zbywcy, dłużnik może zostać zwolniony z obowiązku zapłaty na rzecz nabywcy.

Wzór umowy o przelew wierzytelności

Wzór umowy o przejęcie długu

Autor: Małgorzata Stępień

O sytuacji nabywcy wierzytelności, zgodzie na zawarcie umowy, skutku jej braku i sytuacji przejemcy oraz osób trzecich, a także przystąpieniu do długu można przeczytać w czwartym numerze Polskiego Instalatora PI 4/16.

Zamów
wersję
drukowaną
PI 4/2016

 

Zamów
e-wydanie
PI 4/2016


 

pi