envelope redakcja@polskiinstalator.com.pl home ul. Wąski Jar 9
02-786 Warszawa

Advertisement











Stefan Żuchowski

 

Rozwój systemów sterowania pracą kotłów kondensacyjnych pozwala coraz lepiej wykorzystywać możliwości tej technologii. Uzyskuje się zarówno bardzo wysoką sprawność urządzeń grzewczych, jak i komfort ich użytkowania. Ogromne znaczenie ma przy tym optymalny dobór kotła do potrzeb budynku i użytkowników.

 

PI 2013-06-12-1 d 1. Schemat zespołu palnika nowoczesnego kotła kondensacyjnego wraz z zespołem gazowym wyposażonym w silnik krokowy

 

Na przestrzeni ostatnich lat standardy stosowane w budownictwie uległy znacznym zmianom. Zapotrzebowanie na ciepło do ogrzania współczesnych budynków istotnie się obniżyło, a jednocześnie wzrosły potrzeby w zakresie przygotowania c.w.u. Wyposażenie łazienek, np. w panel prysznicowy z kilkoma dyszami, wymaga dostarczenia w krótkim czasie znacznej jej ilości. Z jednej strony coraz częściej potrzebny jest więc kocioł o bardzo niskiej mocy, czasem rzędu kilku kilowatów, do zasilania instalacji c.o., z drugiej – kocioł o wysokiej mocy do szybkiego podgrzania dużej ilości wody użytkowej.

 

Jak pogodzić skrajne potrzeby?

Dawniej najczęściej stosowano kocioł o większej mocy, przewymiarowany na potrzeby c.o., ale zapewniający odpowiedni komfort ciepłej wody, lub też kocioł o małej mocy, niewiele większej od potrzeb cieplnych budynku, wraz z podgrzewaczem wody o dużej pojemności.

Kocioł o dużej mocy zapewniał komfort w zakresie przygotowania ciepłej wody, ale na potrzeby instalacji grzewczej pracował w bardzo krótkich cyklach z dużą liczbą włączeń, co wpływało niekorzystnie na zużycie gazu i trwałość urządzenia.

Zastosowanie kotła o małej mocy, lepiej dopasowanej do potrzeb budynku, wraz z dużej pojemności zasobnikiem, pozwalało dostarczyć jednorazowo niezbędną ilość wody do pokrycia porannego i wieczornego szczytu poboru prawie bez potrzeby uruchamiania się kotła. Potem kocioł włączał się i długo podgrzewał zasobnik do zadanej temperatury. Praca kotła była więc o wiele bardziej efektywna, poszczególne cykle dłuższe, a liczba włączeń mniejsza. Ponadto współpraca z relatywnie dużą wężownicą w zasobniku pozwalała na znaczne schłodzenie czynnika grzewczego i przez to spalin, co pozwalało osiągnąć wysoką sprawność również na potrzeby c.w.u. Ale i to rozwiązanie nie było pozbawione wad. Większej pojemności zasobnik ciepłej wody to z reguły również wyższy poziom strat ciepła. Większa ilość zmagazynowanej ciepłej wody to też wyższe ryzyko rozwoju bakterii termofilnych z rodziny Legionella.

 

Sposób na optymalizację

(...)

 

O optymalnych rozwiązaniach, dopasowaniu mocy do potrzeb, sprawności i komforcie można przeczytać w PI 06/2013. Kup go

 


 

pi