Drukuj
Nadrzędna kategoria: Artykuły tematyczne

O to, jak p27 12rawidłowo dobierać urządzenia podtrzymujące pracę instalacji grzewczej w przypadku awarii lub braku zasilania z sieci elektroenergetycznej zapytaliśmy również eksperta z firmy Eaton, która jest światowym liderem m.in. w zakresie tego typu rozwiązań. Zwraca on uwagę nie tylko na kwestie dopasowania parametrów urządzeń, ale również warunki eksploatacji zasilaczy.

Urządzenia grzewcze, takie jak kotły c.o., pompy ciepła czy instalacje słoneczne, potrzebują do działania zaawansowanej elektroniki, m.in. sterowników, czujników czy pomp. Ważne jest więc zapewnienie ich nieprzerwanej, bezpiecznej pracy. W domowych instalacjach sprawdzą się zasilacze UPS, które gwarantują działanie urządzeń grzewczych nawet w razie awarii zasilania lub całkowitego braku prądu. Dodatkowo ochronią one wszystkie podpięte urządzenia, często wyposażone w czułą elektronikę, przed uszkodzeniem z powodu przepięć, np. w wyniku burzy i wyładowań atmosferycznych. Inną możliwością jest korzystanie z agregatu prądotwórczego, jednak często trzeba się liczyć z wyższym kosztem zakupu oraz znacznie większymi kosztami bieżącej eksploatacji takiego urządzenia.

Przy wyborze zasilacza UPS przeznaczonego do obsługi urządzeń grzewczych istotne jest, aby zapewniał on czystą sinusoidę na wyjściu, zarówno w trybie normalnym (praca z sieci), jak i w trybie bateryjnym. W prostszych zasilaczach przeznaczonych do współpracy z mniejszymi urządzeniami IT, jak np. domowy komputer, w trybie bateryjnym na wyjściu z UPS często generowana jest tzw. sinusoida aproksymowana. W przypadku instalacji grzewczej może to prowadzić do szybszego zużywania się lub uszkodzenia jej elementów.

Ponadto, przy wyborze zasilacza niezbędne jest sprawdzenie parametrów elektrycznych elementów instalacji i dobranie do nich odpowiedniej mocy urządzenia. Ważne jest przy tym zwracanie uwagi na maksymalny pobór, np. przy starcie pompy, aby nie dobrać zasilacza o zbyt małej mocy (taki zasilacz może ciągle sygnalizować przeciążenie i się wyłączać). Moc powinna odpowiadać mocy zasilanego odbiornika lub sumie mocy ze wszystkich odbiorników. UPS powinien też zapewniać tzw. zimny start, czyli zaczynać pracę bez zasilania z samego akumulatora. Istotny jest szybki czas reakcji i przejścia na zasilanie bateryjne, nie tylko kiedy brakuje napięcia w sieci energetycznej, ale też gdy jest ono zbyt niskie lub zbyt wysokie. Zabezpiecza to elektronikę systemu grzewczego przed zakłóceniami działania i wydłuża jej żywotność. Jeżeli zasilana będzie elektronika kotłów gazowych, UPS powinien mieć też stałą fazę, a więc nie zamieniać miejscami zacisku neutralnego „N” z fazowym „L” w gnieździe wyjściowym 230 V.

Kolejna kwestia to potrzebny nam czas podtrzymywania działania instalacji. Jeśli konieczne jest, żeby było to kilka lub kilkanaście godzin, warto wybrać UPS z możliwością podłączenia dodatkowych modułów bateryjnych producenta lub zewnętrznych, niezależnych akumulatorów. O długości po28 12dtrzymania zasilania awaryjnego decyduje bowiem przede wszystkim pojemność akumulatora. Warto przy tym pamiętać, że po kilku latach UPS będzie wymagał wymiany baterii. Dobrze jest więc wybrać zasilacz z długim wsparciem gwarancyjnym producenta (minimum 2 lata z możliwością wydłużenia).

Przy montażu zasilacza awaryjnego trzeba pamiętać, że do prawidłowego działania urządzenie musi mieć odpowiednie warunki: m.in. temperaturę 20-25°C i wentylowane pomieszczenie. W przeciwnym wypadku, np. jeśli UPS zostanie zamknięty w szczelnej obudowie, istnieje ryzyko przedwczesnego zużycia akumulatorów (przyjmuje się, że każde 10°C powyżej optymalnej temperatury skraca żywotność typowego akumulatora VRLA aż o połowę). W ekstremalnych przypadkach narażamy się nawet na ryzyko pożaru, dlatego wybór miejsca zamontowania urządzenia ma duże znaczenie.