W dobie szybko rozwijającej się elektroniki i nowych technologii grzewczych praktycznie w każdej dziedzinie, również w automatyce sterującej układami grzewczymi, obserwujemy ogromny postęp. Jednocześnie stale rosnące koszty energii oraz standardy użytkowe skłaniają do poszukiwania rozwiązań, które utrzymując komfort cieplny, są zarazem oszczędne.

Sterowanie kotłami i rozbudowanymi systemami grzewczymi dziś odbywa się za pomocą inteligentnych urządzeń, które coraz częściej nie mają nic wspólnego z typowym termostatem, do jakiego byliśmy przyzwyczajeni jeszcze kilka lat temu. Regulatory systemów grzewczych w połączeniu z czujnikami i armaturą odpowiadają za komfort użytkownika i ekonomikę pracy całego systemu. Wybór automatyki sterującej instalacją grzewczą jest równie ważny, jak wybór samych urządzeń grzewczych, bo to od automatyki zależy, czy wszystkie zalety źródeł ciepła są wykorzystywane efektywnie.

W praktyce, ze względu na rodzaj pracy, jaką wykonują, stosowane są trzy rodzaje sterowników: sterowniki ręczne, pokojowe, sterowniki tygodniowe, pokojowe oraz sterowniki pogodowe.

Sterowniki ręczne, pokojowe

Są to najprostsze termostaty pokojowe działające na zasadzie on/off. Stosowane są coraz rzadziej, głównie w instalacjach ze starszymi typami kotłów, w których nie ma możliwości zaawansowanego sterowania. Jest to rozwiązanie mało ekonomiczne, lecz czasem jedyne możliwe. Popularne termostaty pokojowe nie mają wpływu na parametry pracy kotła, nie dostosowują mocy do zapotrzebowania, a tym samym często powodują nadmierne zużycie gazu. Są jednak proste w obsłudze i często wybierane przez osoby starsze, które mają trudności w obsłudze skomplikowanych elektronicznych urządzeń.

Regulacja adaptacyjna

Aby termostat pokojowy nie powodował nadmiernego zużycia gazu oraz nieekonomicznej pracy kotła z wysoką mocą i temperaturą, można zastosować w układzie grzewczym kocioł z regulacją adaptacyjną. Regulacja ta sprowadza się do funkcji ciągłego pomiaru czasu pracy kotła w poszczególnych cyklach. System elektroniczny kotła steruje jego pracą tak, by uzyskać jak najdłuższe okresy pracy z jak najniższą temperaturą.

Jarosław Szymański
Fot. Vaillant

O najbardziej zaawansowanej automatyce sterującej i praktycznych rozwiązaniach czytaj w PI 10/14