21 czerwca 2023 r. w przestronnych salach konferencyjnych Hotelu Metropolo Krakow by Golden Tulip w Krakowie odbył się XI Kongres PORT PC „Pompy ciepła w energetyce prosumenckiej”. W wydarzeniu, zorganizowanym tym razem wyłącznie w formule stacjonarnej, uczestniczyło ponad 220 osób z całej Polski. Z uwagi na szeroki zakres aktualnych i ważnych dla branży tematów, część sesji poprowadzono równolegle.
Kongres PORT PC od lat jest centrum spotkań polskiej branży pomp ciepła, jednak w tym roku miał on szczególne znaczenie. To przełomowy moment w rozwoju technologii pomp ciepła − ze względu na rolę, jaką przypisano jej w przyspieszonej transformacji energetycznej, uniezależnieniu gospodarki państw UE od importu paliw kopalnych oraz rozwoju europejskiego przemysłu bezemisyjnego.
Realizacja planu REPowerEU, który w maju ub.r. ogłosiła Komisja Europejska, wymaga zainstalowania w najbliższych latach ogromnej liczby dodatkowych pomp ciepła w krajach UE: do 2027 r. – 10 mln, a do 2030 r. – kolejnych 30 mln, nie licząc pomp ciepła na wymianę. Łącznie z 20 mln obecnie funkcjonujących urządzeń powinno nam to dać w 2030 r. aż 60 mln zainstalowanych pomp ciepła. To ogrom wyzwań, ale i wyjątkowa szansa także dla polskich przedsiębiorców.
Od ogłoszenia planu REPowerEU minął niewiele ponad rok, czas więc na pierwsze podsumowania, a tegoroczny kongres PORT PC niewątpliwie był do tego dobrą okazją. Ambitne cele REPowerEU znajdują już bowiem odzwierciedlenie w zapowiadanych (lub wdrażanych) kompleksowych zmianach unijnych regulacji, m.in. w nowelizacjach dyrektyw EED, EPDB, RED, rozporządzenia ws. ekopojektu czy unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 , tzw. EU ETS. Przekładają się też na konkretne działania wielu państw Unii Europejskiej, które – poprzez zdecydowaną politykę wewnętrzną – mocno wspierają transformację oraz przyszłościowy model rynku grzewczego i energetycznego, upatrując w tym korzyści dla własnego przemysłu i gospodarki. Warto z tych przykładów czerpać inspirację.
Wsparciem mogą być przy tym przekrojowe raporty i opracowania poświęcone technologii pomp ciepła, jak zaprezentowany podczas kongresu raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) „Przyszłość pomp ciepła” z jesieni ub.r., raport „Solar Powers Heat 2023”, wydany przez SolarPower Europe, czy „Unijny akcelerator pomp ciepła”, właśnie opublikowany przez Europejskie Stowarzyszenie Pomp Ciepła (EHPA). To na tym ostatnim opracowaniu w dużej mierze bazuje przekrojowy „Plan działania na rzecz przyspieszenia wprowadzania pomp ciepła w całej UE”, którego przygotowaniem zajmuje się obecnie KE.
Czy to jednak wystarczy, by sprostać wyzwaniom związanym z upowszechnieniem i rozwojem technologii pomp ciepła? W jakim miejscu dziś się znajdujemy? Jakie są bariery rozwoju rynku pomp ciepła i energetyki prosumenckiej? I jak je pokonać, przekuwając wyzwania w sukces firmy, branży i krajowej gospodarki? – To zasadnicze pytania, na które staraliśmy się odpowiedzieć na XI Kongresie PORT PC.
Ważne wydarzenie nie tylko dla polskiej branży pomp ciepła
W tegorocznym kongresie PORT PC wzięło udział wielu znamienitych gości. Podczas inauguracji i pierwszej sesji tematycznej, oprócz gospodarza, Pawła Lachmana, prezesa zarządu PORT PC, uczestników powitali:
- Laura Cozzi, dyrektor w Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA),
- Tomasz Mieczkowski, ekspert z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, w imieniu Piotra Dziadzio, podsekretarza stanu w ministerstwie, Głównego Geologa Kraju i Pełnomocnika Rządu ds. Polityki Surowcowej Państwa,
- Paweł Mirowski, wiceprezes zarządu NFOŚiGW i Pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. programu „Czyste Powietrze” i efektywności energetycznej budynków,
- Jan Rosenow, dyrektor Regulatory Assistance Project (RAP), a także zeszłoroczny laureat wyróżnienia PORT PC,
- Marek Miara, wieloletni pracownik Instytutu Fraunhofera ISE.
W kolejnych sesjach można było zapoznać się z prezentacjami:
- Wojciecha Racięckiego, dyrektora działu rozwoju innowacyjnych metod zarządzania programami w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju NCBiR),
- Moniki Morawieckiej, senior advisor w Regulatory Assistance Project (RAP),
- Piotra Narowskiego z Politechniki Warszawskiej, w którego imieniu wystąpił Jerzy Kwiatkowski,
- a także ekspertów PORT PC: Małgorzaty Smuczyńskiej, Jakuba Koczorowskiego, Adolfa Mirowskiego, Roberta Kałużnego, Jarosława Ozimka,
- oraz przedstawicieli mediów branżowych: Waldemara Jońca, red. naczelnego „Rynku Instalacyjnego” i Grzegorza Burka, red. naczelnego „GLOBENERGII”.
Laureatem tegorocznego wyróżnienia PORT PC został Piotr Woźny, który m.in. pełnił funkcje podsekretarza stanu w Ministerstwie Cyfryzacji, a następnie podsekretarza stanu w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii oraz wiceprezesa i prezesa NFOŚiGW. Zarząd PORT PC docenił jego wkład w poprawę jakości powietrza w Polsce, a także w rozwój energetyki prosumenckiej.
Szanse i wyzwania rynku pomp ciepła
Wystąpienia inauguracyjne naszych gości wpisywały się w przewodni temat I sesji − nowych szans i wyzwań rynku pomp ciepła. Na początek Laura Cozzi z IEA zaprezentowała raport specjalny tej organizacji „Przyszłość pomp ciepła”, wydany z serii „World Energy Outlook”, podkreślając, że urządzenia te są obecnie istotną częścią nowej światowej gospodarki energetycznej, której epicentrum w zeszłym roku stała się Europa. Oprócz zahamowania zmian klimatycznych, priorytetem jest dziś bezpieczeństwo energetyczne, dlatego tak ważna jest realizacja celów planu REPowerEU. Do 2025 r. pozwoli to zaoszczędzić Unii Europejskiej około 7 mld m3 gazu ziemnego. Laura Cozzi doceniła przy tym niezwykły rozmach rozwoju polskiego rynku pomp ciepła w ub.r. (podwojenie sprzedaży) oraz wsparcie, jakie oferują inwestorom krajowe programy dotacyjne.
Raport IEA powstał na podstawie kompleksowego, globalnego badania, które obejmowało obecny stan wykorzystania pomp ciepła oraz ich przyszłą rolę w systemach energetycznych na świecie. Przedstawia on konkretne dane, jeśli chodzi o potencjał rozwoju tej technologii i wynikające z tego korzyści, ale także wskazuje na utrudnienia w jej upowszechnieniu. Kluczowe bariery, według badań, dotyczą m.in. możliwości pokrycia przez konsumentów kosztów zakupu i instalacji pomp ciepła, a także opłacalności inwestycji, zwłaszcza przy braku odpowiednich taryf energetycznych, zwiększających konkurencyjność eksploatacji pomp ciepła względem paliw kopalnych.
Jak zaznaczyła Laura Cozzi, warto możliwie szybko uporać się z tymi ograniczeniami, bo upowszechnienie pomp ciepła to ogromna szansa dla wzmocnienia przemysłu „czystej” energii w krajach Europy. Dziś w większości jest on zlokalizowany w Chinach, jednak za wyjątkiem... pomp ciepła. Najnowsza analiza uwzględniona w raporcie IEA pokazuje, że przy obecnie planowanych działaniach, do 2030 r. kraje europejskie będą miały bardzo podobny udział w globalnej produkcji pomp ciepła jak Chiny. Aktualnie w Europie IEA monitoruje już inwestycje w tym zakresie na kwotę ponad 4 mld euro. Wiele nowych inwestycji przyciąga również Polska.
Dzięki staraniom Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz PORT PC raport IEA „Przyszłość pomp ciepła” jest już dostępny w wersji polskiej, wzbogaconej o polską przedmowę.
Nawiązując do zaprezentowanego raportu, Tomasz Mieczkowski z Ministerstwa Klimatu i Środowiska mówił m.in. o inicjatywach podjętych przez polski rząd w ramach nowej polityki energetyczno-klimatycznej, w tym o opracowaniu „Wieloletniego Programu Rozwoju Wykorzystania Zasobów Geotermalnych w Polsce”. Prezes Paweł Mirowski zaprezentował natomiast najnowsze informacje o realizacji programów priorytetowych NFOŚiGW oferujących wsparcie inwestycjom w pompy ciepła − „Czyste Powietrze”, „Mój Pąd” 5.0 czy „Moje Ciepło”, zapowiadając jednocześnie możliwą modyfikację tego ostatniego programu. Obecnie są w tej sprawie prowadzone rozmowy z KE.
Z kolei Paweł Lachman, prezes PORT PC, potwierdził, że w Polsce już siedmiu inwestorów z zagranicy i Polski buduje nowoczesne, duże fabryki pomp ciepła, a w najbliższym czasie będzie ich prawdopodobnie 10. W krótkim czasie, bo na przełomie 2025 i 2026 r. można się spodziewać, że wielkość produkcji pomp ciepła w naszym kraju sięgnie 1 mln urządzeń. Jest to też znaczna szansa dla produkcji komponentów.
Wspomniał również o niedawno wystosowanym przez branżę liście otwartym do Premiera Mateusza Morawieckiego, w którym został zawarty apel o jak najszybsze podpisanie przez polski rząd porozumienia sektorowego z producentami urządzeń grzewczych OZE, a także o realizację 10 kluczowych postulatów. Dotyczą one m.in. jasnego określenia stanowiska polskiego rządu w kwestii wsparcia technologii OZE i wycofania urządzeń grzewczych na paliwa kopalne, a także modyfikacji lub zaostrzenia kryteriów w krajowych programach wsparcia NFOŚiGW. Zdaniem branży, spełnienie tych postulatów nie tylko zapewni harmonijny rozwój polskiego rynku tych urządzeń, przynosząc Polsce ogólny rozwój gospodarczy, ale też znacznie ułatwi osiągnięcie celów nakreślonych w planie REPowerEU i powiązanych z nim regulacjach unijnych.
Paweł Lachman przedstawił także kolejną ważną inicjatywę, tym razem dotyczącą wykorzystania na rzecz polskich firm nowych, tymczasowych regulacji UE, obowiązujących już od ponad 3 miesięcy. Zaapelował do przedstawicieli firm produkcyjnych zgromadzonych na kongresie o jak najszybsze połączenie wysiłków w tej sprawie.
Regulacje te umożliwiają udzielanie bezprecedensowej pomocy publicznej (w postaci wysokich ulg podatkowych, ale też bezpośrednich dotacji) firmom inwestującym w poszczególnych krajach UE m.in. w produkcję urządzeń i sprzętu strategicznego, tj. baterii, paneli słonecznych, turbin wiatrowych, pomp ciepła i elektrolizerów, a także produkcję kluczowych komponentów do tych urządzeń. Z tych możliwości korzystają już rządy Niemiec i Francji.
Kolejny prelegent, Marek Miara z Fraunhofer ISE, opisał inspirujące doświadczenia z „rewolucji” na rynku pomp ciepła w Niemczech. Rząd tego kraju, działając w porozumieniu z branżą producentów urządzeń grzewczych, ale też branżą energetyczną i gminami, wprowadza w życie niezwykle ambitne plany w zakresie upowszechnienia tej technologii i zarazem odejścia od sprzedaży kotłów gazowych. Warto przy tym zauważyć, że przez wiele ostatnich lat niemiecki rynek kotłów gazowych był najsilniejszy w Europie. Obecnie w Niemczech planuje się zainstalowanie do 2030 r. aż 6 mln pomp ciepła. Efekty tych działań już są widoczne. Więcej informacji nt. konkretnych rozwiązań można znaleźć w udostępnionym na kongresie opracowaniu „Pompy ciepła. Neutralne dla klimatu zaopatrzenie w ciepło nowych i istniejących budynków”, przygotowanym przez członków organizacji Scientists for Future Germany.
Świetnym dopełnieniem sesji była prezentacja Jana Rosenowa, który w niespełna 10 minut rozprawił się z 20 mitami na temat pomp ciepła, często rozpowszechnianymi w mediach i pokutującymi w świadomości społecznej. Dziś pod względem informacyjnym tworzymy tzw. globalną wioskę, wiele tych mitów powtarza się więc i w Polsce, i w Europie. Prezentacja Jana Rosenowa to dobry przykład, jak można ponad granicami realizować wspólną politykę informacyjną, skutecznie mierząc się z dezinformacją.
Spójna polityka i pokonywanie barier upowszechnienia technologii
Realizacja założeń planu REPowerEU, m.in. w zakresie efektywności energetycznej w budownictwie, upowszechnienia pomp ciepła i energetyki prosumenckiej, wymaga kompleksowych zmian w unijnych regulacjach. Uzgadniane są kolejne nowelizacje i akty prawne, a w konsultacjach bierze udział szerokie grono zainteresowanych stron, w tym organizacje branżowe. Podczas kongresu zostały omówione m.in. zmiany w dyrektywie EPDB dotyczącej efektywności energetycznej budynków, a także wyzwania, jakie stawiają one przed branżą.
Uczestnikom został również udostępniony dokument zawierający kluczowe informacje o nowelizacji rozporządzenia ws. Ekoprojektu dla urządzeń do ogrzewania pomieszczeń, które prawdopodobnie wejdzie w życie od 1 września 2029 r. Warto zaznaczyć, że dokument ten nie wprowadza wyraźnego zakazu stosowania samodzielnych kotłów na paliwa kopalne, zaostrza jednak minimalne wymagania dotyczące sprawności ogrzewaczy pomieszczeń, podnosząc próg efektywności do 115%. W rezultacie najmniej efektywne urządzenia zostaną wycofane ze sprzedaży, co obejmuje samodzielne kotły na paliwa kopalne (np. kondensacyjne kotły gazowe i olejowe), a także bezpośrednie elektryczne urządzenia grzewcze. Nadal będzie można natomiast instalować kotły na gaz ziemny w układach hybrydowych pomp ciepła lub z urządzeniami zasilanymi energią słoneczną. Będzie można też oczywiście użytkować już zainstalowane samodzielne kotły.
Bardzo interesującą prezentację, opartą na raporcie „Zestaw narzędzi do wdrożenia pomp ciepła globalnie i na masową skalę” przygotowanym przez wiodący europejski think-tank RAP, przedstawiła Monika Morawiecka z RAP. Wskazała w niej przede wszystkim, jak powinno się konstruować spójną politykę dla pomp ciepła na poziomie krajowym, a także, co w tej kwestii warto poprawić w Polsce.
Zgodnie z raportem, filarami zrównoważonego rynku pomp ciepła są trzy zasadnicze obszary:
- ekonomia i instrumenty rynkowe, w tym ceny emisji CO2 i opodatkowanie środowiskowe, podatki i opłaty energetyczne oraz obowiązki i standardy portfela energetycznego;
- wsparcie finansowe, a więc dotacje i rabaty, pożyczki, a także modele biznesowe „ciepło jako usługa”;
- przepisy, czyli prawo budowlane, zakazy i normy dotyczące urządzeń, planowanie i podział na strefy.
Czwartym niezbędnym elementem spójnej i skutecznej polityki na rzecz pomp ciepła, stanowiącym podstawę tych filarów, jest odpowiednia koordynacja działań i komunikacja.
Warto zauważyć, że w obszarze ekonomii i instrumentów rynkowych pilną sprawą w niemal wszystkich krajach UE jest odpowiednie opodatkowanie cen nośników energii wykorzystywanych w gospodarstwach domowych, a konkretnie − odciążenie energii elektrycznej kosztem paliw kopalnych. Jak zaznaczyła Monika Morawiecka, obecne proporcje są ewidentnie niekorzystne dla energii elektrycznej, ponieważ wartość podatków i opłat zawartych w jej cenie jest wielokrotnie wyższa niż wartość podatków i opłat np. w cenie gazu. Przykładowo, jak pokazują dane Eurostat z 2021 r. (rys. poniżej), w Polsce proporcja ta wynosiła średnio 9:1 (9 eurocentów w cenie energii do 1 eurocenta w cenie gazu), w Czechach 7:1, we Francji 11:2, a w Niemczech 19:2.
Z kolei w obszarze wsparcia finansowego, ciekawym sposobem na pokonanie barier związanych z kosztami zakupu i instalacji pomp ciepła, oprócz stosowania systemu dotacji lub pożyczek, jest wykorzystanie jednego z modeli biznesowych „ciepło jako usługa”. Właściciel domu nie ponosi wówczas kosztów początkowych. Może otrzymać urządzenie w leasing lub tzw. efektywny leasing czy też zawrzeć umowę z dostawcą energii, gdzie albo moc cieplna, albo ciepło są traktowane jako usługa.
W ocenie RAP, najsłabsze elementy polskiej polityki w zakresie pomp ciepła to obszar koordynacji i komunikacji, np. brak wyraźnego umiejscowienia pomp ciepła w polityce energetycznej, a także obszar ekonomii i instrumentów rynkowych, szczególnie koszty emisji CO2 czy opodatkowanie cen nośników energii.
Dużym wsparciem w przygotowaniu strategii służących szybkiemu wdrażaniu pomp ciepła niewątpliwie jest najnowsze, udostępnione w połowie czerwca b.r., opracowanie EHPA – „Unijny akcelerator pomp ciepła” (dostępne już w języku polskim). W powstanie „Akceleratora” zaangażowane było szerokie grono interesariuszy (organizacje europejskie i międzynarodowe, producenci, banki) oraz decydenci, dzięki czemu udało się nie tylko kompleksowo wytypować możliwe bariery upowszechnienia technologii, ale też zaproponować skuteczne środki umożliwiające ich usuwanie. Temat ten szerzej omówimy w kolejnej informacji prasowej, nawiązując również do „Planu na rzecz przyspieszenia wprowadzania pomp ciepła w całej UE”, nad którym obecnie pracuje Komisja Europejska. Do sierpnia br. będą prowadzone konsultacje publiczne projektu tego planu, a jego przyjęcie przewidziane jest na IV kw. br.
Jak powinny ewoluować krajowe programy wsparcia?
W Polsce obserwujemy dziś znaczne spowolnienie inwestycji w sektorze budowlanym, szczególnie w odniesieniu do nowych budynków. Dodatkowo, z uwagi na utrzymujące się wysokie ceny energii elektrycznej oraz ich niekorzystną relację do cen gazu, inwestorzy planujący montaż czy wymianę urządzenia grzewczego nie są przekonani do wyboru pompy ciepła. Brakuje im też pewnych informacji o kształtowaniu się cen energii w kolejnych latach, co nie pozwala na oszacowanie opłacalności inwestycji. Czynniki te mają istotny wpływ na wyniki sprzedaży pomp ciepła − PORT PC przewiduje w II kw. 2023 r. spadek sprzedaży pomp ciepła typu powietrze-woda oraz mniejszy niż w I kw. 2023 r. wzrost sprzedaży gruntowych pomp ciepła.
Dotychczasowa pozycja Polski jako lidera wzrostu sprzedaży pomp ciepła w Europie jest obecnie mocno zagrożona. Aby poprawić sytuację, potrzebne jest m.in. pilne wprowadzenie specjalnych taryf elektrycznych dla użytkowników pomp ciepła. W kontekście rozwoju rynku warto też podjąć dyskusję o wprowadzeniu zmian w programach wsparcia pomp ciepła w Polsce: „Czyste Powietrze”, „Moje Ciepło” i „Mój Prąd” .
W imieniu branży, Paweł Lachman przedstawił na Kongresie PORT PC kilka rekomendacji zmian kryteriów przyznawania dofinansowania w tych programach − jako tezy do szerszej dyskusji. Dotyczą one:
- zaostrzenia wymogów w zakresie głośności pomp ciepła (mocy akustycznej jednostek zewnętrznych), dopuszczalne wartości powinny się znaleźć poniżej tych wynikających z wymogów Ekoprojektu;
- przyznania dodatkowego dofinansowania (np. w ujęciu procentowym) za naturalny czynnik chłodniczy w pompie ciepła lub gdy wartość GWP czynnika jest mniejsza niż 150, ewentualnie zgodna z wymogami taksonomii (GWP<750);
- zapowiedzi końca dofinansowania do pomp ciepła o niskich klasach energetycznych (A+ );
- zapowiedzi końca dofinansowania w 2025 r. samodzielnych urządzeń na paliwa kopalne (w programie „Czyste Powietrze”).
Szersze odniesienie do tematu programów wsparcia dla technologii pomp ciepła w budownictwie mieszkaniowym można było znaleźć w prezentacji Małgorzaty Smuczyńskiej z PORT PC, która przedstawiła zestawienie takich programów w krajach UE na podstawie raportu EHPA „Subsidies for residential heat pumps in Europe”. Z kolei Wojciech Racięcki omówił dedykowany przedsiębiorcom nowy program wsparcia badań i rozwoju dla pomp ciepła realizowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Premiera nowych wartości obliczeniowej temperatury zewnętrznej
Podczas XI Kongresu PORT PC miała również miejsce zapowiadana już wcześniej premiera nowych wartości obliczeniowej temperatury zewnętrznej dla ogrzewania i chłodzenia budynków oraz nowych map stref klimatycznych Polski dla zimy i lata. To efekt trwających ponad rok prac, które prowadził wybitny specjalista dr inż. Piotr Narowski z Politechniki Warszawskiej w ramach projektu zainicjowanego i sfinansowanego przez trzy podmioty: PORT PC, SPIUG oaz firmę KAN.
W związku z tym, że parametry obliczeniowe do projektowania ogrzewania i klimatyzacji budynków nie odpowiadają obecnemu klimatowi Polski, a wykorzystywane dotychczas dane często pochodzą sprzed około pół wieku, zdecydowano się na opracowanie nowych stref klimatycznych Polski wraz z nowymi wartościami parametrów obliczeniowych, w tym temperatury obliczeniowej. Podstawą zmian były dane meteorologiczne zmierzone w latach 1991-2020, a więc obejmujące okres aż 30 lat. Nowe wartości parametrów zostały obliczone na podstawie sześciu części normy PN-EN ISO 15927 „Cieplno-wilgotnościowe właściwości użytkowe budynków -Obliczanie i prezentacja danych klimatycznych”. Warto podkreślić, że badania wykazały istotny wzrost wartości temperatury obliczeniowej dla zimy aż dla 56 analizowanych stacji meteorologicznych z obszaru Polski. Zmiany tych wartości spowodują spadek mocy obliczeniowej urządzeń i systemów ogrzewania średnio o około 13%.
Oczywistym wnioskiem z prac jest konieczność aktualizacji warunków technicznych i załącznika krajowego do normy PN-EN 12831 lub opracowanie nowych norm w celu wprowadzenia nowych parametrów obliczeniowych do metod obliczania zapotrzebowania na moc dla systemów ogrzewania, chłodzenia wentylacji i klimatyzacji budynków.
W kontekście aktualizacji wartości obliczeniowej temperatury zewnętrznej dla zimy, w kolejnej prezentacji, Paweł Lachman zapowiedział korektę „Wytycznych projektowania, wykonania i odbioru instalacji z pompami ciepła”, cz. 7, wydanych przez PORT PC. Chodzi m.in. o zredukowanie zakładanego udziału grzałki elektrycznej w ogrzewaniu pompą ciepła − do poziomu niższego niż 1%, nawet do 0,5%.
Temat aktualizacji wartości obliczeniowej temperatury zewnętrznej oraz wpływu tych zmian na dobór pomp ciepła szerzej omówimy w kolejnej informacji prasowej.
Energetyka prosumencka – co realnie można zyskać?
Dziś dla wielu inwestorów bardzo ważnym kryterium przy wyborze sposobu zaopatrzenia budynku w energię jest nie tylko możliwość zminimalizowania kosztów eksploatacji, ale też uzyskanie możliwie dużej niezależności energetycznej. To skłania ich do sięgania po nowoczesne technologie i kompleksowe rozwiązania – pompy ciepła, fotowoltaikę i magazyny energii − traktowane jako inwestycja na przyszłość, a także rozsądny wkład w tworzenie systemu energetycznego przyszłości, który będzie zdecentralizowany i dwukierunkowy. Jakie wymierne efekty można wówczas osiągnąć? Odpowiedzi na to pytanie dostarczyły prezentacje poprowadzone przez Pawła Lachmana, Adolfa Mirowskiego i Waldemara Jońca w ramach sesji „Budynki jednorodzinne z pompami ciepła i fotowoltaiką w Polsce”.
Dobrą podstawą do głębszej analizy był niewątpliwie raport „Solar Powers Heat 2023” (dostępny już w j. polskim), wydany przez SolarPower Europe. Zawiera on wyniki kompleksowego badania korzyści z inwestycji w fotowoltaikę (jako uzupełnienie kotła gazowego) albo wymiany kotła na pompę ciepła lub układ łączący pompę ciepła i fotowoltaikę − w porównaniu z ogrzewaniem realizowanym przez sam kocioł gazowy. Jako magazyn energii zastosowany jest bufor ciepła. Badanie objęło trzy europejskie kraje, Niemcy, Hiszpanię i Włochy, o zróżnicowanych uwarunkowaniach, jednak wszystkie mocno uzależnione od ogrzewania gazowego w budynkach. W raporcie oceniono m.in., na ile rozwiązania te pomagają w obniżaniu kosztów zaopatrzenia budynków w ciepło i energię oraz jaki jest czas zwrotu inwestycji zależnie od scenariusza cenowego, a także, jakie jest dopasowanie profili obciążeń fotowoltaiki i pomp ciepła.
Wnioski wskazują jednoznacznie na opłacalność takich inwestycji, szczególnie przy połączeniu fotowoltaiki, pompy ciepła i magazynu energii (w postaci bufora ciepła), co umożliwia niemal pełną zgodność profili obciążeń, ale jednocześnie − na potrzebę silnego wsparcia politycznego, aby inwestycje te stały się atrakcyjne dla większej liczby gospodarstw domowych.
Istotnych argumentów za energetyką prosumencką realizowaną w postaci kompleksowych układów dostarczają także wyniki własnych analiz PORT PC w zakresie poziomu samowystarczalności energetycznej (autarkii) domu jednorodzinnego w Polsce, które przedstawiono w kolejnej prezentacji. Obliczenia wykonano dla przykładowego domu o powierzchni 150 m2 , zamieszkiwanego przez 4 osoby, który jest wyposażony w pompę ciepła, instalację fotowoltaiczną i ew. dodatkowo – magazyn energii elektrycznej. Uwzględniono przy tym różny standard energetyczny budynku (EU = 60, 30 lub 15 kWh/(m2 ·rok)), a także różną moc instalacji fotowoltaicznej (5; 7,5 oraz 10 kWp) oraz pojemność akumulatora (5, 10, 15, 20 kWh).
Najwyższy poziom samowystarczalności energetycznej − aż 72%, uzyskał budynek o najlepszym z analizowanych standardzie energetycznym, w którym moc instalacji PV sięga 10 kWp, pojemność akumulatora wynosi 20 kWh i dodatkowo wykorzystywany jest inteligentny system sterowania i monitorowania energii. To ponad dwukrotnie lepszy wynik niż dla budynku „tylko” z pompą ciepła i fotowoltaiką, bez akumulatora, gdzie poziom autarkii kształtował się w zakresie 26-35%, zależnie od standardu energetycznego domu oraz mocy instalacji fotowoltaicznej.
Kolejnym przykładem opłacalności inwestycji był przypadek omówiony przez Waldemara Jońca z „Rynku Instalacyjnego”. Istniejący dom jednorodzinny o powierzchni 156 m2 , wybudowany w Niemczech w 2017 r. w standardzie pasywnym, wyposażony w pompę ciepła, fotowoltaikę, magazyn energii elektrycznej i system zarządzania energią. Dom jest prawie samowystarczalny energetycznie, a łączny bilans kosztów energii za 5 lat jego użytkowania wyniósł plus 737 euro. W tym przypadku roczny poziom samowystarczalności energetycznej budynku wynosił od 75% do 77%
Na zakończenie kongresu odbyła się debata podsumowująca wydarzenie, którą poprowadził Grzegorz Burek z GLOBENERGII. Uczestniczyli w niej: Paweł Lachman – PORT PC; Mikołaj Budzanowski – Boryszew S.A., Boryszew Energy; Robert Galara – „Galmet Sp. z o.o.” Sp.K.; Marek Miara – Fraunhofer ISE; Piotr Woźny – ZE PAK SA, laureat tegorocznego wyróżnienia; Małgorzata Smuczyńska – PORT PC oraz Monika Morawiecka (zdalnie) – RAP.
To oczywiście nie wszystkie tematy omawiane podczas kongresu, do wielu z nich będziemy jednak wracać w kolejnych informacjach prasowych poświęconych wybranym zagadnieniom.
Wspomniane w informacji prasowej raporty oraz prezentacje dostępne są na stronie wydarzenia: https://portpc.pl/materialy-2023/