Drukuj
Nadrzędna kategoria: Artykuły tematyczne

Przydomowe oczyszczalnie ścieków (POŚ) stają się coraz bardziej popularnym sposobem rozwiązania problemów gospodarki ściekowej na terenach, gdzie budowa systemu zbiorczej kanalizacji sanitarnej jest ekonomicznie nieuzasadniona. W licznych gminach realizowane są programy budowy takich oczyszczalni, wyceniane na wiele milionów złotych. Jednak nieprawidłowości pojawiające się już na etapie wstępnym tych inwestycji mogą zniweczyć spodziewane efekty.


Głównymi inwestorami w zakresie przygotowania i realizacji inwestycji polegających na budowie przydomowych oczyszczalni ścieków są Jednostki Samorządu Terytorialnego (JST). Schemat ich działań w zakresie gospodarki ściekowej powinien wynikać z Programu Sanitacji Gminy lub Programu Rozwiązania Gospodarki Ściekowej na terenie gminy. Program taki musi być analizą stanu aktualnego oraz zawierać propozycję kilku wariantów rozwiązań technicznych gospodarki ściekowej z uproszczonym studium wykonalności najbardziej optymalnego wariantu, rozłożoną w czasie i z uwzględnieniem źródeł finansowania. Opracowanie to jest podstawą dla Rady Gminy do przyjęcia w formie uchwały koncepcji kompleksowego rozwiązania gospodarki ściekowej oraz podstawą do wieloletniego planu finansowego.

Optymalnym rozwiązaniem dla większości gmin jest posiadanie zbiorczego systemu odbioru ścieków do oczyszczalni na terenie miejscowości o zabudowie zwartej. Pozostałe obszary można objąć projektem budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. Poniższy artykuł otwiera cykl dotyczący tematyki najczęściej występujących nieprawidłowości w procesie inwestycyjnym w POŚ. Przedstawione w nim zagrożenia warto poważnie rozważyć, aby zapobiec dużo większym problemom na etapie powykonawczym – wtedy na ich wyeliminowanie zwykle jest już za późno.

Duży rynek – mała wiedza

Rynek producentów przydomowych oczyszczalni ścieków jest w Polsce bardzo duży, lecz jego wielkość nie idzie w parze z jakością proponowanych urządzeń. Poruszanie się w gąszczu ofert producentów, a tym bardziej wybór odpowiednich rozwiązań, wymaga niemałego doświadczenia oraz specjalistycznej wiedzy branżowej. Oczywistym jest, że zwykle nie mają jej samorządowcy, choćby z uwagi na prowadzenie na terenie gminy inwestycji w różnych branżach. Szkoda jednak, że wdrażając w życie działania rozpoczynające realizację programu budowy POŚ, nie podejmują próby uzyskania precyzyjnych i niezależnych informacji w tym zakresie. Etap wstępny inwestycji polega najczęściej na przyjęciu ewentualnych źródeł finansowania, ustaleniu kwoty udziału mieszkańców oraz zebraniu listy osób chętnych.

Odniesienie do badań porównawczych DVA

Władze samorządowe powinny pamiętać, że przygotowując program budowy przydomowych oczyszczalni ścieków, należałoby wyjść od analizy badań POŚ pracujących w różnych technologiach. Takie badania zostały przeprowadzone na dużą skalę przez niemieckie laboratorium DVA Korrespondenz Abwasser. Wykonało ono testy porównawcze dla około 8000 urządzeń pracujących w najbardziej popularnych technologiach i zamontowanych na przestrzeni wielu lat. Z raportu z tych badań, opublikowanego w styczniu 2011 r., wynika, że oczyszczalnie przepływowe na bazie niskoobciążonego osadu czynnego należałoby wykluczyć z rynku. Powodem jest wypłukiwanie osadu czynnego przy dużych jednorazowych zrzutach ścieku surowego, bardzo duża wrażliwość na różnego rodzaju związki chemiczne oraz zachwiania pracy przy okresowych przeciążeniach i niedociążeniach.

Laboratorium DVA bardzo pozytywnie oceniło natomiast przydomowe oczyszczalnie ścieków pracujące w technologii SBR i w technologii połączonego osadu czynnego z zanurzonym złożem biologicznym (fot.1). Na polskim rynku mamy kilku producentów oferujących oczyszczalnie preferowane przez DVA.

Adam Zawadzki

Ciąg dalszy artykułu w PI 4/2014