Drukuj
Nadrzędna kategoria: Aktualności

08 Najpopularniejszym źródłem ciepła i podgrzewu ciepłej wody użytkowej w gospodarstwach domowych są kotły gazowe. Ze względu na dostępność paliwa (gazu) i stosunkowo niską kwotę zakupu samego kotła, mimo coraz większej popularyzacji alternatywnych źródeł ciepła, jakimi są np. pompy ciepła, to właśnie kotły gazowe stanowią większość urządzeń grzewczych.

 

Najczęściej użytkownik staje więc przez wyborem nie w jaki sposób ogrzewać dom (jakim rodzajem urządzenia grzewczego), a jedynie przed wyborem, jakiego rodzaju kocioł gazowy będzie najlepszy do ogrzania jego domu. Na rynku funkcjonuje z powodzeniem kilka typów kotłów gazowych.

 

Podział kotłów

Wiszący czy stojący?
Pierwszym podziałem jest rozróżnienie na kotły stojące i kotły wiszące. Kotły wiszące najczęściej są wieszane na ścianie, ale występują modele kotłów wiszących, które są – podobnie jak kotły stojące – stawiane na podłodze. Są to modele, które w jednej obudowie integrują zbiornik ciepłej wody użytkowej. Jaka jest więc główna różnica pomiędzy kotłem stojącym a kotłem wiszącym? Kocioł stojący nie ma zabudowanej pompy obiegowej kotła i jego objętość wodna, czyli ilość wody grzewczej, która się w nim znajduje jest dużo większa niż w kotłach wiszących. Przykładowo kocioł stojący może mieć pojemność wodną ok 50 litrów, a tej samej mocy kocioł wiszący będzie miał pojemność wodną 4-5 litrów. Mniejsza pojemność wodna kotła sprawia, że znacznie szybciej po uruchomieniu nagrzewa się on do wymaganej temperatury pracy, ale jednocześnie po wyłączeniu szybko woda się w nim wychładza, co nie zawsze jest zaletą. Jeśli kocioł pracuje w tzw. okresie przejściowym, czyli wiosną lub jesienią to często wyłącza się i ponownie załącza. Analogicznie kocioł stojący będzie załączał się rzadziej (dłużej będzie „trzymał” ciepło). Brak pompy obiegowej w kotle stojącym umożliwia zastosowanie zewnętrznej pompy obiegowej dobranej do potrzeb systemu grzewczego. Wynika więc z tego, że kocioł stojący jest lepszy niż wiszący? Wadą kotłów stojących jest większe zużycie gazu w lecie na potrzeby podgrzewu wody użytkowej. Kocioł zanim zacznie ogrzewać wodę użytkową musi najpierw osiągnąć wymaganą temperaturę roboczą wody znajdującej się w jego wnętrzu (zładzie kotła). Objętość zładu jest znacznie większa niż w kotle wiszącym, dlatego ogrzanie go wymaga spalenia odpowiednio większej ilości paliwa. Kolejną wadą kotłów stojących jest niewątpliwie wyższa cena kotła i osprzętu dodatkowego w porównaniu do kotła wiszącego, a także potrzeba wygospodarowania miejsca na posadowienie kotła. Z tych też powodów większość z nas wybiera kotły wiszące.

 

Które rozwiązanie wybrać?

Najtańsze w instalacji i w eksploatacji będzie zamontowanie kotła dwufunkcyjnego, ponieważ nie potrzebuje on do podgrzewu wody użytkowej zbiornika c.w.u. (nie trzeba go kupować). Oszczędza się zatem pieniądze, ale również powierzchnię, którą zająłby taki zbiornik, co przy obecnych cenach 1 m2 powierzchni mieszkalnej, nie jest bez znaczenia. Nie ma też strat ciepła, jakie pojawiają się w przypadku rozwiązań jednofunkcyjnych, ponieważ podgrzew wody następuje bezpośrednio w momencie jej używania. Mimo że zasobnik c.w.u. jest izolowany termicznie, zawsze będzie tracił pewne ilości ciepła. W ciągu doby woda w zbiorniku może ochłodzić się nawet o kilkanaście stopni Celsjusza, mimo że nie będziemy używać ciepłej wody.

Wadą kotłów dwufunkcyjnych jest to, iż tuż po odkręceniu kranu, kocioł będzie musiał uruchomić się i/lub przełączyć w tryb c.w.u., ogrzać wodę kotłową (grzewczą) do wymaganej temperatury, aby efektywnie ogrzać wodę użytkową w wymienniku płytowym, potem ciepła woda musi dopłynąć z kotła do wylewki – to zajmuje czas. Im większa odległość kocioł – wylewka, tym czas oczekiwania na ciepłą wodę będzie dłuższy. Aby go skrócić, producenci kotłów dwufunkcyjnych umożliwiają aktywowanie tzw. funkcji komfortu podgrzewu ciepłej wody. Funkcja ta, jeśli jest aktywna stale utrzymuje wymaganą temperaturę wody grzewczej w wymienniku płytowym kotła. Dzięki temu liczy się tylko czas dopłynięcia jej od kotła do kranu. Czas oczekiwania na ciepłą wodę jest więc taki sam, jak w przypadku systemów z kotłem jednofunkcyjnym i zasobnikiem c.w.u. Zwolennicy rozwiązań z zasobnikiem z pewnością wysuną argument braku możliwości podłączenia cyrkulacji ciepłej wody przy kotłach dwufunkcyjnych. Jest to racja, jednakże cyrkulacja, szczególnie niezbyt prawidłowo wysterowana, będzie intensywnie wychładzać ciepłą wodę w zasobniku, narażając użytkownika na dodatkowe koszty, polegające na większym zużyciu gazu przez kocioł. Straty ciepła na cyrkulację kocioł będzie przecież musiał nadrobić podgrzewem wody. Przypomnijmy, że cyrkulacja jest to funkcja dostępna w kotłach jednofunkcyjnych wraz z zasobnikiem c.w.u., polegająca na stosowaniu dodatkowego przewodu wody użytkowej, oprócz przewodu wody zimnej i przewodu wody ciepłej. Przewód ten połączony jest z przewodem ciepłej wody w pobliżu najdalszej wylewki, natomiast w zasobniku c.w.u. powinien być przyłączony do dedykowanego wejścia cyrkulacji. Dodatkowa pompa wodna nazywana pompą cyrkulacyjną wymusza przepływ ciepłej wody w przewodach, mimo iż nie odkręcamy kranów. Dzięki temu w przewodach cały czas krąży ciepła woda.

 

10

 

Ilość ciepłej wody, którą jest w stanie podgrzać kocioł dwufunkcyjny w zabudowanym wymienniku płytowym zależy od wymaganej temperatury c.w.u. – im żądamy cieplejszej wody tym mniejszą jej ilość w jednostce czasu będzie mógł ogrzać kocioł. W zależności od mocy grzewczej kotła, wydajność ciepłej wody użytkowej może oscylować pomiędzy 8 a 12-15 litrów/minutę (parametr podawany w dokumentacjach technicznych kotłów). Jeśli będziemy chcieli uzyskać większe natężenie przepływu ciepłej wody, woda będzie niedogrzana. Jeśli będziemy korzystać jednocześnie z c.w.u., np. w dwóch lub trzech miejscach (prysznic, kuchnia) okaże się, że z kranu poleci letnia woda. Dlatego też kotły dwufunkcyjne nie nadają się dla osób, które potrzebują dużych ilości ciepłej wody, np. korzystających z wysoko wydajnych natrysków. Do takich rozbiorów ciepłej wody jedynym rozwiązaniem będzie zestaw kotła jednofunkcyjnego ze zbiornikiem c.w.u.

Wybierając kocioł dwufunkcyjny powinniśmy sprawdzić, jaką twardość ma woda dopływająca do naszego domu. Przepisy dopuszczają na terenie Polski maksymalną twardość wody pitnej do 28°dH (stopni niemieckich). Niestety wymiennik płytowy jest bardziej podatny na osadzanie się kamienia z wody w porównaniu do np. wężownicy, jaka może być montowana w zasobniku do podgrzewu c.w.u., stąd też kocioł dwufunkcyjny będzie dłużej pracował bezawaryjnie, jeśli woda użytkowa będzie o niskiej twardości. W przeciwnym razie należy liczyć się z koniecznością płukania/czyszczenia zakamienionego wymiennika płytowego. Dobrym rozwiązaniem dla mieszkańców obszarów, do których dostarczana jest twarda woda będzie kupno stacji zmiękczającej do wody użytkowej. Poza oczywistą ochroną elementów instalacji c.o. i c.w.u. przed osadzaniem się kamienia, niejako przy okazji obniżymy rachunki na środki czystości (płyny do naczyń, proszki do prania, mydła, szampony itd.), gdyż miękka woda powoduje bardziej efektywne ich wykorzystanie, a więc mniej się ich zużywa.


Numer 05/2012 - KOTŁY GAZOWE DWUFUNKCYJNE


...pełna wersja artykułu w PI 5/12