Drukuj
Nadrzędna kategoria: Artykuły tematyczne

50

 W wodociągach woda uzdatniona do celów spożywczych jest najdroższym źródłem i trzeba sobie zdawać sprawę, że niekoniecznie do wszystkich celów życiowych człowieka należy używać właśnie tego źródła.

Źródła wody

W pojęciu potocznym pobór wody wiąże się z „odkręceniem kurka z wodą” i już. Jednak już w rozumieniu ogólnym zdajemy sobie sprawę, że środowisko jest strukturą naczyń połączonych. W wodociągach woda uzdatniona do celów spożywczych jest najdroższym źródłem i trzeba sobie zdawać sprawę, że niekoniecznie do wszystkich celów życiowych człowieka należy używać właśnie tego źródła. Świadomość ta jest coraz powszechniejsza. Należy tylko odnotować dla porządku, że w praktyce mamy dwa źródła wody. Są to wody podziemne i powierzchniowe oraz w konsekwencji wody z sieci wodociągowej. Coraz bardziej docenianym źródłem są wody opadowe wykorzy-stywane do celów gospodarczych.

Odbiorcy wody

Istnieją różne grupy odbiorców wody. Pierwszym z nich na pewno jest społeczność zarządzana przez samorządy. Tutaj należy wymagać strukturalnych zasad racjonalizacji użytkowania i poboru wody. Kolejnym są podmioty prawne zużywają-ce wodę do celów produkcyjnych. Wodę zużywa się też do codziennego życia w rodzinie (higieny, przygotowania posiłków, sprzątania itp.) a także pojenia zwierząt i utrzymania wegetacji roślin.

Dwa pierwsze obszary pozostawiam na inną dyskusję. Pozostaje obszar rodziny i pojedyncze-go człowieka.

O ile coraz więcej właścicieli działek i budynków jednorodzinnych zdaje sobie sprawę (chociaż-by z przyczyn ekonomicznych) z konieczności racjonalizowania zużycia i wykorzystania wody, o tyle już z mieszkańcami „blokowisk” jest nienajlepiej. Zajmijmy się wobec tego właśnie tą ostatnią grupą, chociażby dlatego, że jest ona chyba najliczniejsza w Polsce. Tam są właśnie poten-cjalnie największe możliwości uzyskania dużych rezerw w omawianej dziedzinie.

Pobór wody przez „Kowalskiego”

W przypadku gospodarstw z terenami zielony-mi (uprawy ogrodowe, kwietniki, trawniki), należy indywidualnie uwzględnić pobór wody na cele agralne, niezależnie od jego źródła. Dla przyjmowanego w Polsce czteromiesięcznego okresu wegetacyjnego, dziennie na 1 m2 kwietników i trawników przeznaczyć należy przeliczeniowo 2 dm3 wody (przy średnich opadach przyjmowanych dla naszej strefy klimatycznej). Zakładam z góry możliwość wykorzystywania wody do celów agralnych z recyklingu (wody opadowe i ścieki oczyszczane w systemach pojedynczych).Chcąc dokonać próby określenia możliwości oszczędności wody pitnej w gospodarstwie domowym należy najpierw poznać, na jakie cele w rzeczywistości przeznaczana jest woda.

Badania krajowe prowadzone w ośrodkach naukowych i przez różne pracownie projektowe potwierdzają, że średniodobowa ilość wody, przy pełnym wyposażeniu gospodarstwa w urządzenia pobierające wodę, wynosi aktualnie maksymalnie ok. 150 dm3/d/osobę. W miastach średni pobór kształtuje się na poziomie 110-120 dm3/d/Mk.

Ale na terenach wiejskich (nie mylić z obszarem rezydencjonalnym) zużycie w mieszkaniach – gospodarstwach wyposażonych w wodo-ciąg i kanalizację pobór jest na poziomie ok. 90 dm3/d/Mk. Tyle dywagacji, bo trzeba dokonać ponownych badań rynku.

Zwracam uwagę, że pozycje: ogród, samo-chód i spłukiwanie toalety wymagają łącznie 43 dm3/d/jedną osobę. Wielkości wymienione w tabeli 1 zmieniają się jednak w zależności od liczby osób w danym gospodarstwie domowym. Do wyliczeń przyjmuje się wyłącznie osoby stale przebywające (zamieszkałe) w danym gospodarstwie, bez osób przebywających okazjonalnie.

Nierównomierność dobowa dla gospodarstw indywidualnych wynosi 1,3-1,5 i dotyczy głów-nie okresów intensywnych prac porządkowych oraz sobót. Na podstawie badań przyjmuje się, że na 100 dni przekroczenia normatywne dotyczą ok. 15 dni, co oznacza średnio do 3 dni w ciągu 2 tygodni. Jednak największym wskaźnikiem zużycia wody są... rachunki za nią. Z ciekawości zalecam dokonanie prostego przeliczenia ilości zużytej wody na jedną osobę na dzień.

Niestety, w miastach i blokowiskach nie ma przecież możliwości poboru wody z innego źródła niż sieć wodociągowa. Racjonalizm w zużyciu wody można wstępnie odnieść następująco. Dla naszych dalszych rozważań przyjmujemy cenę poboru wody na poziomie 4 zł/1 m3 wody z sieci wodociągowej oraz mieszkanie z 4-osobową rodziną.

Oczywiście wyliczanie oszczędności musiało-by wynikać z mniejszej ilości pobranej wody, jak i mniejszej ilości oddawanych ścieków. W teorii jest to dla większości miast od 6 do 10 zł a na Śląsku sięga nawet 15 zł.

Sposoby na oszczędzanie wody

Wodomierze

Samo wprowadzenie wodomierzy na szeroką skalę spowodowało w połowie ostatniej dekady gwałtowny spadek poboru wody. Indywidualny odbiorca sam dochodzi bowiem do wniosku, które z urządzeń powoduje największe zużycie i straty. Determinantem oczywiście jest ekonomika. W wielu miastach przyjmuję się „ryczałt” na pobór wody w wysokości 5 m3/1 osobę/1 miesiąc. Ten pobór jest właściwy dla mieszkań wyposażonych w stare urządzenia czerpalne i oznacza rzeczywisty dobowy pobór na osobę w wysokości nieco ponad 160 l. Dotyczy to oczywiście mieszkań nie-wyposażonych w wodomierze. Wbrew pozorom takich mieszkań jest całkiem sporo.

W pozostałych wyposażonych w wodomierze rozliczanych przedpłatą to na ogół pobór w wysokości 3 m3/osobę/miesiąc, czyli ok. 100 litrów na osobę dziennie. Jest to nieco niżej niż podano w tabeli 1 i na poziomie minimalnym podanym w tabeli 2.Jednak jest to już cenna uwaga dla rodzin nie-posiadających wodomierzy, bo oznacza to dla 4-osobowej rodziny różnicę w poborze wody w ilości 8 m3 i ok. 64 zł w opłatach. Oznaczałoby to również, że zamontowanie wodomierza „zwraca się” w ciągu dwóch miesięcy.

Spłuczka ustępowa

Dotychczasowe popularne dolnopłuki jednorazowo na jedno spłukanie zużywały do 10 dm3 wody. Biorąc pod uwagę, że średnio każdy codziennie korzysta z ubikacji 4-5 razy, pobór wody w takiej spłuczce będzie wynosił 160-200 dm3/dziennie i średnio 5,4 m3 na miesiąc. Koszt używania spłucz-ki wynosił wobec tego 43,20 zł miesięcznie.

Jednak mała uwaga. Jeżeli spłuczka ma odpływ lejowaty z przodu muszli klozetowej, często zdarza się podwójne spłukiwanie. Tylny lej taką potrzebę na ogół wyklucza.

Samo wprowadzenie spłuczki z funkcją oszczęd-ną (dwa poziomy spłukiwania) powoduje nastę-pujące wyliczalne zużycie przy poborze 6 i 3 dm3.Funkcja pełna – 6 dm3/dzień x 4 osoby x 31 dni = 0,744 m3/miesiąc.

Funkcja oszczędna (3-4 razy) czyli 12 dm3/dzień x 4 osoby x 31 dni = 1,488 m3/miesiąc.

Razem 2,232 m3/miesiąc. Koszt wobec tego wyniesie 17,86 zł/miesiąc. Oszczędność eksploatacyjna na spłuczce tylko lub aż 25,34 zł/miesiąc. Rocznie to już 304 zł, czyli koszt średniej spłuczki.

Uwaga 1. – regulacja „cieknącej” spłuczki jest jednym z podstawowych zasad utrzymania normatywnego poboru wody. Jeżeli z powodu braku wyregulowania pływaka „wycieka” tylko 1 dm3/30 min (jest to mała wartość) , to w ciągu doby bezpowrotnie ucieka do kanalizacji 48 dm3, a w ciągu miesiąca 1,49 m3. Strata wobec tego może wynosić 11,90 zł. Przyjmujemy jednak, że wady tej nie ma.

Uwaga 2. – nie analizujemy tutaj możliwości zastosowania wody deszczowej do spłukiwania ubikacji, co w nowych inwestycjach winno być normą. Niestety, do spłukiwania ustępów w Polsce używana jest woda pitna. Jest to olbrzymia strata i ekonomiczna, i ekologiczna w skali całego kraju. Wynosi ona w przybliżeniu 9,5 mln m3 wody uzdatnionej do celów spożywczych.

Baterie termostatyczne

Przyznaję, że jest to inwestycja dosyć droga. Zanim o pieniądzach, należy powiedzieć po co i gdzie te baterie. Ich instalowanie jest zasadne głównie w kabinach prysznicowych i w bateriach prysznicowo- wannowych. Mają blokadę (na ogół 38°C) temperatury wypływu wody oraz ustawianą regulację do ok. 60°C. Skok temperatury wody z prysznica o 2°C odczuwalny jest jako nieprzyjemny. Przy jednoczesnym poborze wody, np. w spłucz-ce, zdarza się to nader często. Generalnie baterie temu przeciwdziałają. Mają również inne funkcje – np. oszczędności wody dzięki perlatorowi. Łącznie bateria może oszczędzać ok. 40% wody. Dla średniego zużycia wody przez baterie, zwykłe na poziomie ok. 40 dm3/min – zużycie w granicach 25 dm3/min ma duże znaczenie. Przy założeniu wykorzystania natrysku tylko 2 razy w tygodniu przez 10 min, oszczędności w poborze wody będą wynosiły:2 razy x 10 min x 15 dm3/min x 4 osoby x 52 tygodnie = 62,4 m3/rok.

Oszczędność wyniesie wobec tego ok. 499 zł.

Uwaga – koszt takiej baterii zwraca się po ok. 5 latach użytkowania. Baterie te są w zasadzie nie-zawodne i mają na ogół 10-letnią gwarancję.

Baterie kulowe (zwrotne)

Tutaj nastąpiła samoistna rewolucja wśród producentów. Praktycznie w sprzedaży znajdują się wyłącznie takie zawory. Powód – poza koniecznością okresowego czyszczenia bądź wymiany grzybka zaworu, jest bardzo prozaiczny. W zaworach odkręcanych (na zasadzie gwinta) stopniowo zwiększających przepływ wody, występują jej straty w trakcie samego odkręcania. Wynoszą one nawet do 20% w niektórych czynnościach. W zaworze kulowym (zwrotnym) jednym ruchem otwieramy cały przepływ.

Muszę przyjąć tutaj zapewnienia producentów jako wiarygodne, że dzięki takim zaworom w gospodarstwie domowym zaoszczędzono ok. 10% poboru wody.

Stąd wniosek dla użytkowników starych wersji zaworów. Jeżeli istnieje możliwość zaoszczędzenia przez 4-osobową rodzinę ok. 100 litrów wody dziennie, to jest to w skali roku 36,5 m3 i 292 zł. Jest to koszt dwóch baterii kulowych, np. w kuchni i ubikacji. Przy założeniu, że właściciel chciałby olśnić sąsiadów, koszt wszystkich baterii może być równy oszczędnościom z trzech – czterech lat.

Cyrkulacja ciepłej wody

Instalacje takie wykonuje się w przypadku jednego centralnego punktu podgrzewania wody dla kilku odbiorników. Jeżeli ciepła woda zgromadzona w rurach nie jest używana – po pro-stu stygnie. Musi być zatem zachowany pełny obwód sieci ciepłej wody. Oszczędności dochodzą do 35% w odbiorze ciepłej wody. Dla wariantu, w którym podgrzewacz jest bardzo blisko odbiornika, cyrkulacja taka jest niezasadna. W przypadku budynku kilkurodzinnego jest to bardzo istotny element sieci wodociągowej.

Perlatory

Perlatorami nazywamy końcówki wylewek we wszystkich bateriach. W bateriach często można spotkać wymienne wkłady np. sitka. Perlatory powodują bardzo duże napowietrzenie wypływającego strumienia wody. Powodują jednocześnie oszczędności poboru wody w wysokości do 40%. Warunkiem prawidłowego funkcjonowania perlatorów jest ich systematyczne konserwowanie zapobiegające osadzaniu się kamienia.

Wykorzystanie wody deszczowej

Zbieranie „deszczówki” poprzez system kanalizacyjny zawsze prowadzi do wielu kłopotów. Dotyczy to systemu oczyszczania, a w ekstremalnych warunkach do znacznego podwyższenia stanu wód w odbiorniku. W konsekwencji taki sposób neutralizacji wód deszczowych zwiększa niebezpieczeństwo powodzi. Z kolei na terenach, z których odprowadzono wody następuje obniżanie poziomu wód gruntowych. Postępujące stepowienie i możliwość osiadania obiektów budowlanych to kolejne rezultaty takiego podejścia.

Uzdatnianie wody do celów spożywczych wymaga coraz większych nakładów finansowych. To jest przyczyna, dla której warto rozważyć wykorzystanie wody deszczowej do celów, które nie wymagają uzdatnionej wody. Wstępnie można ocenić, że optymalnie można zaoszczędzić nawet 50% wody pitnej. Deszczówką można spłukiwać toalety, prać, podlewać ogród, myć samochód i wykorzystywać ją do sprzątania.