Już od dawna wielu producentów i sprzedawców kotłów zastanawia się, co zrobić, by wyeliminować błędy, które popełniają instalatorzy, dokonujący nieprawidłowego montażu tych urządzeń. Są one później przyczyną ich nieprawidłowego użytkowania, usterek w pracy, a także przyspieszonego procesu korozji kotłów.
Zgodnie z instrukcją obsługi kotła i stosownymi przepisami za prawidłowy montaż i eksploatację kotłowni jest odpowiedzialny bezpośrednio inwestor, który decyduje, jak przebiega proces projektowania, wykonania inwestycji i eksploatacji. Z kolei producenci zobowiązani są do produkcji kotłów odpowiedniej jakości, zgodnie z przepisami i normami, co spełnia zdecydowana większość wytwórców w Polsce. Ponadto są oni zobowiązani do opisania w instrukcji montażu i obsługi kotła oraz w karcie gwarancyjnej istotnych warunków w zakresie montażu i eksploatacji tego urządzenia, co ma na celu poinformowanie instalatora i użytkownika o właściwym postępowaniu.
Działania na rzecz eliminacji błędów
Niestety, jak wynika z mojego doświadczenia zawodowego, wymienione wyżej przedsięwzięcia nie są wystarczające dla zapobieżenia określonym zagrożeniom. Z tego też względu większość producentów od kilkunastu lat wykonuje wiele innych pożytecznych działań, takich jak: szkolenia instalatorów i sprzedawców, wydawanie materiałów marketingowo-technicznych oraz zamieszczanie istotnych informacji na swoich stronach internetowych. Te działania wydają się być jednak niedostateczne i często są też lekceważone przez sprzedawców i instalatorów, a użytkownicy wciąż mają problemy z eksploatacją i przyspieszoną korozją kotłów. Problemy te ujawniają się zwykle wtedy, gdy jest już za późno na uratowanie kotła.
Taki stan rzeczy wynika z tego, że nawet najwięksi producenci kotłów nie są w stanie spowodować, by ich urządzenia pracowały w warunkach określonych w instrukcji użytkowania, w karcie gwarancyjnej oraz zgodnie z odpowiednimi przepisami i normami.
Jednym z powszechnych zastrzeżeń producentów jest udzielenie gwarancji na wymiennik kotła pod warunkiem zastosowania zaworu mieszającego. Nie poprawi to zasadniczo warunków eksploatacji urządzenia grzewczego, jeśli montaż, regulacja i eksploatacja kotła nie będą właściwe. Zresztą sam fakt zastosowania zaworu mieszającego jest bardzo często traktowany przez użytkowników i instalatorów jako wystarczający do spełnienia warunków producenta, co jest zupełnym pomyleniem pojęć. Dlatego też nieliczni producenci uzależniają udzielenie gwarancji na szczelność wymiennika od tzw. pierwszego uruchomienia kotła przez serwis producenta, a więc także odbioru kotła i kotłowni.
Pierwsze uruchomienie kotła przez serwis
|
Stanowisko badawcze kotłów TAURUS we współpracy z HZP |
Z wielu względów jest to niewdzięczne i bardzo trudne zadanie. Niezbędny jest wysoki poziom wiedzy technicznej ze strony serwisu oraz uczciwe, a zarazem rozsądne podejście do ujawnionych w toku prac problemów.
Jest przecież oczywiste, że o pracy kotła przesądza nie tylko jakość jego montażu, ale też to, jak jest wykonana i wyposażona kotłownia, czy spełnia normy oraz czy ma odpowiedni komin i wentylację nawiewno-wywiewną. Niestety, wciąż wiele kotłowni powstaje bez projektu oraz niezgodnie z wymogami norm.
Warto przy tym pamiętać, że kotły, w zależno-ści od mocy, podlegają pierwszemu odbiorowi lub stałemu nadzorowi ze strony UDT (Urzędu Dozoru Technicznego), o czym często użytkownicy nie chcą w ogóle słyszeć. Dlatego dokonanie pierwszego uruchomienia niesie ze sobą dużą odpowiedzialność serwisu, a także producenta. Każdy przypadek tolerowania odstępstw od norm w źle wykonanej kotłowni, może doprowadzić do wzięcia częściowej odpowiedzialności za cudze błędy.
Kolejnym problemem są koszty. Z praktyki wiadomo, że zwykle dopiero po drugiej wizycie serwisu inwestor jest w stanie uporać się w kotłowni z większością wykrytych błędów, a to wiąże się z dodatkowymi kosztami. Najczęściej sprzedawcy kotłów nie są w stanie ich pokryć i spada to przynajmniej częściowo na producentów. Ze względów ekonomicznych finansowanie przez producentów pierwszego uruchomienia jest możliwe jedynie w odniesieniu do kotłów podajnikowych, a nie zasypowych, ponieważ w zakresie tych drugich na rynku występuje ogromna presja cenowa i konkurencja.
Pierwsze uruchomienie kotła przez serwis producenta nie ma również sensu, jeżeli automatyka kotła nie umożliwia wyeliminowania takich zagrożeń, jak:
- praca kotła poniżej 60°C (na zasilaniu),
- zbyt niska temperatura powrotu,
- zbyt mała różnica temperatury zasilania i powrotu.
Skutkuje to zbyt niską temperaturą spalin oraz kondensacją wody, w wyniku czego występuje przyspieszony proces korozji kotła. Zagrożenia te nie dotyczą oczywiście kotłów podajnikowych z automatyką pogodową, kompleksową regulacją i kontrolą temperatury pracy oraz temperatury powrotu czynnika grzewczego.
Hydrauliczny Zestaw Podłączeniowy (HZP)
Aby przeciwdziałać wyżej przedstawionym problemom związanym z montażem i eksploatacją kotłów stałopalnych, w kotłach podajnikowych TAURUS zastosowano urządzenie pod nazwą Hydrauliczny Zestaw Podłączeniowy (w skrócie HZP). Wraz z odpowiednio nastawionym programatorem, zabudowanym w panelu kotła, wyklucza ono wadliwy montaż i nieprawidłową eksploatację kotła.
HZP to innowacyjne rozwiązanie techniczne, które umożliwia spełnienie zaleceń norm i przepisów budowlanych oraz oczekiwań producentów kotłów i autorów literatury fachowej. Montaż kotła wyposażonego w to urządzenie przynosi liczne korzyści zarówno użytkownikom, jaki i instalatorom, ale również serwisowi gwarancyjnemu i producentom. HZP przede wszystkim zapobiega występowaniu częstych problemów z zawilgoceniem, przyspieszoną korozją kotła, czopucha i komina oraz utrudnionej obsłudze kotłów.
Łatwość montażu HZP – dzięki złączkom do szybkiego montażu, instalacja trwa tylko kilka minut. Zestaw podłączeniowy zawiera wszystkie niezbędne elementy do prawidłowej pracy instalacji |
Korzyści z zastosowania HZP |
Hydrauliczny zestaw podłączeniowy zmniejsza do minimum ryzyko:
Ponadto zapewnia następujące korzyści:
|
Marek Kroczek